Austria uwolni jedno- i dwuliterowe nazwy w domenie .at
Nic.at, rejestr zarządzający austriacką końcówką krajową .at, udostępni do rejestracji jedno- i dwuliterowe nazwy w tym rozszerzeniu. Proces uwalniania nazw rozpocznie się 29 sierpnia br.
Choć polski rejestr jest często krytykowany – również przez nas – za szkodliwą politykę cenową (zbyt wysokie stawki za przedłużenia nazw), to w niektórych obszarach funkcjonowania rynku domen wykazuje się on całkiem trzeźwym stanowiskiem. Na przykład w kwestii dostępności do rejestracji najkrótszych nazw w domenie .pl, które abonenci mogą rejestrować bez przeszkód. Niektórzy operatorzy stosują natomiast restrykcyjną politykę w tym zakresie – utrudniając lub uniemożliwiając rejestrowanie domen jedno i dwuznakowych.
Takim podmiotem wciąż jest m.in. Nic.at, rejestr austriackiej końcówki .at, który dotychczas zezwalał na rejestrowanie nazw co najmniej trzyznakowych. Stanowiło to problem dla firm, które chciały korzystać z akronimów ze względu na długość swoich brandów. Na szczęście niebawem ta polityka ulegnie zmianie.
Od 29 sierpnia Nic.at rozpocznie kilkuetapowy proces uwalniania krótkich nazw .at. Potrwa on do 6 grudnia br. – do tego czasu udostępnione zostaną wszystkie jedno- i dwuznakowe nazwy, w tym numeryczne i literowo-numeryczne. W efekcie pula dostępnych domen .at wzbogaci się o ok. 5 tys. krótkich adresów. Do rejestracji dostępne będą również nazwy z 34 znakami IDN, których rejestracja jest możliwa od 2004 r.
Proces uwalniania nazw zacznie się od etapu sunrise. W jego ramach pierwszeństwo rejestracji domen otrzymają właściciele zastrzeżonych znaków towarowych, którzy chcą zabezpieczyć swój brand w rozszerzeniu .at. Kolejnym krokiem będzie zlicytowanie najbardziej wartościowych adresów (cena wywoławcza została ustalona na poziomie 72 euro). Dopiero po zakończeniu aukcji nazwy zostaną udostępnione na zasadzie first come first served, czyli kto pierwszy, ten lepszy.
Końcówka .at funkcjonuje w internecie od 1988 r. Jest ona godna uwagi domainerów również spoza Austrii – ze względu na jej popularność w domain hackach, czyli domenach wykorzystujących końcówkę TLD jako element znaczący. Do znanych przykładów należą DontEat.at – serwis należący do aplikacji FoourSquare czy Many.at – witryna umożliwiająca „szerowanie” większej ilości linków.
Tagi: Austria, domain hack, krótkie domeny