„Na Bitcoinie nie zarobicie, tylko domeny mogą odmienić wasze życie”
Rick Schwartz w ostatnim czasie nie rozstaje się z Twitterem, na którym niestrudzenie i „w barwnych słowach” komentuje wydarzenia w branży domen. Ostatnio inwestor poruszył również temat Bitcoina i jego rosnącej wartości.
Bitcoin od kilku tygodni odnotowuje konsekwentny wzrost. Jedni mówią o bańce spekulacyjnej, inni twierdzą, że to pieniądz przyszłości, który nieuchronnie będzie zyskiwał na wartości. Swoje trzy grosze w tym temacie postanowił wtrącić również „król domen”, który w arbitralny sposób zabiera głos na temat branży adresowej – i pokrewnych dziedzin.
Rick Schwartz w poście na Twitterze, który od pewnego czasu „zastępuje” mu bloga, stwierdził: „Kupienie 10 bitcoinów nie uczyni cię bogatym, lepiej przeznaczyć 30 tys. dolarów na kilka przyzwoitych domen .com, które mogą odmienić twoje życie”.
Wcześniej Schwartz opublikował post, w którym ocenił, że „Bitcoinowa okazja się skończyła”. Maksymalny zyska, jaki może przynieść inwestowanie w tę kryptowalutę – zdaniem Schwartza – to dwukrotność lub trzykrotność włożonego kapitału. „Jest już za późno” – ocenił domainer.
Posty „króla domen” często cytowane są przez serwisy branżowe i wywołują burzliwe dyskusje na forach. Schwartz zawsze wypowiadał się w „barwny” sposób i stawiał kontrowersyjne tezy, jednak wydaje się, że odkąd „przeszedł na emeryturę”, jego wypowiedzi zyskały na „wyrazistości”. Traci na tym trochę sam autor, który w oczach domainerów przestaje być autorytetem, a nabiera cech pieniacza. Dowodzą tego niepotrzebne przepychanki, w jakie Schwartz wdaje się na forach pod wpisami cytującymi jego wypowiedzi.
Czy w przypadku Bitcoina inwestor ma rację? Jeśli ta kryptowaluta faktycznie jest jedynie bańką spekulacyjną – zapewne tak. Jeśli jednak proces jej akceptacji będzie rozwijał się w dotychczasowym tempie, może one przynieść znacznie większy zwrot z inwestycji niż ten, jaki sugeruje Schwartz.
Tagi: bitcoin, inwestycje, Rick Schwartz