Prowadzisz stronę na WordPressie? Uważaj na wtyczki ze złośliwym oprogramowaniem
Użytkownicy Wordpressa powinni mieć się na baczności. Nieopatrznie zainstalowana wtyczka może być przyczyną utraty kontroli nad serwisem i zalania go powodzią spamu.
Użytkownicy Wordpressa powinni mieć się na baczności. Nieopatrznie zainstalowana wtyczka może być przyczyną utraty kontroli nad serwisem i zalania go powodzią spamu.
Kilka dni temu koncern z Mountain View poinformował, że Penguin stał się elementem jądra algorytmu wyszukiwania Google. Co to oznacza dla właścicieli domen i funkcjonujących pod nimi serwisów internetowych?
Serwis Spamhaus.com opublikował listę „najgorszych” nowych domen. Chodzi o końcówki, które cieszą się najgorszą reputacją ze względu na ich intensywne wykorzystanie przez spamerów. Na szczycie rankingu znalazło się rozszerzenie .diet.
Koncern z Mountain View opublikował raport „Better Ads Report 2015” dotyczący walki ze szkodliwymi reklamami. Z opracowania wynika, że w zeszłym roku Google zablokował aż 780 milionów tego typu treści.
We wrześniu spamerzy przypuścili zmasowany, największy w tym roku atak na skrzynki pocztowe. Dostawcy hostingu mówią: „dość” i wytaczają przeciw spamerom najcięższe działa. Na wdrożenie „uczącego się” oprogramowania zdecydował się Zenbox.pl. Jest ono wykorzystywane
Prowadząc serwis, minisite lub bloga, często padamy ofiarą spamu. Jak zatrzymać falę komentarzy i trackbacków, która codziennie zalewa naszą stronę?
16 czerwca rejestr domeny .berlin udostępnił swoją końcówkę do bezpłatnej rejestracji. Promocja miała trwać przez pięć dni, jednak niespodziewanie została przerwana 18 czerwca.
E-mailowi spamerzy kombinują jak koń pod górę, żeby skutecznie zapolować na uwagę internautów. Szkoda, że coraz częściej niż ciekawość udaje im się wzbudzić u odbiorców żałość.