Kolejny sygnał ze strony „establishmentu”, że kryptowaluty to przyszłość finansów. Największy serwis aukcyjny na świecie eBay dodał do swojej oferty kategorię „Virtual Currency”.

Ze strony głównej serwisu do działu kryptowalutowego można trafić przez zakładkę „Collectibles & Art”, a następnie wybierając dział „Coins & Paper Money”. Kryptowaluty znajdują się na samym dole listy „monetarnych” kategorii nad opcją „other”. W ofercie, oprócz bitcoinów, dostępne są również dogecoiny, feathercoiny czy auroracoiny, a także udziały w „operacjach wydobywczych”, czyli „kopaniu” (mining) coinów.

eBay, który na nowy rynek wszedł dyskretnie i jak na razie nie honoruje płatności w „kojnach”, jest właścicielem serwisu PayPal. To o tyle ciekawe, że potentat aukcyjny niedawno uznał kryptowaluty, a raczej pośredniczące w obrocie nimi platformy, za konkurencję dla swojego systemu płatniczego. Najwyraźniej eBay zamierza się zabezpieczyć na nowym odcinku gospodarki internetowej.

I jeszcze słowo odnośnie nazwy kategorii wprowadzonej przez eBay. „Virtual currency” w dosłownym tłumaczeniu oznacza walutę wirtualną. Warto jednak mieć na względzie fakt, że obecnie bodaj wszystkie waluty krajowe mają charakter wirtualny – w tym sensie, że nie są oparte na żadnej wartości materialnej, w rodzaju złota, a w obrocie utrzymywane są głównie na mocy arbitralnych decyzji poszczególnych rządów oraz biernego przyzwolenia społecznego. Stąd bardziej właściwym terminem na określenie wszelkich mutacji „coinów” jest pojęcie kryptowaluty.

Tagi: bitcoin, dogecoin, eBay, kryptowaluty, PayPal