Nowa Zelandia zaostrza przepisy domenowe. Chodzi o walkę z terroryzmem
Nowe regulacje umożliwią zawieszanie lub blokowanie domen służących do rozpowszechniania treści podżegających do terroryzmu. To pokłosie ataków na meczety w Christchurch.
InternetNZ, organizacja non-profit zajmująca się upowszechnianiem dostępu do internetu w Nowej Zelandii, zezwoliła Domain Name Commission (DNC), operatorowi lokalnej końcówki ccTLD, na zaostrzenie polityki domenowej w sytuacjach nadzwyczajnych. Chodzi przede wszystkim o utrudnienie dostępu do treści mogących mieć szkodliwe oddziaływanie społeczne, takich jak nagrania z ataków terrorystycznych lub inne materiały zachęcające do ekstremistycznej działalności.
Nowe prerogatywy ograniczone są do zawieszania, tymczasowej cesji lub blokowania nazw w domenie .nz. Wszystkie te czynności mają być łatwe do cofnięcia w razie potrzeby. Według stanowiska InternetNZ
Tagi: .nz, DNC, Domain Name Commission, InternetNZ, Nowa Zelandia, terroryzm„Zgodnie z nowymi tymczasowymi przepisami działania DNC powinny być proporcjonalne do możliwej szkody, posiadać charakter przejściowy, muszą także zostać ogłoszone tak szybko, jak to możliwe, i przekazane do wiadomości opinii publicznej”.