Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Większość domen uprowadzonych w Chinach to adresy .com

Większość domen uprowadzonych w Chinach to adresy .com

Prawie 60 proc. adresów internetowych uprowadzonych w Chinach przez hakerów w pierwszej połowie br. to nazwy w domenie .com – donosi China Securities Journal.

48,8 proc. tych „porwań” zostało przeprowadzonych przy użyciu zagranicznych numerów IP. Najwięcej z nich było przypisanych do Stanów Zjednoczonych, Hong Kongu i Korei Południowej. Hakerzy korzystający z numerów IP wskazujących na te państwa przejęli, odpowiednio, 6118, 3097 i 2307 chińskich stron internetowych w rozszerzeniu .com.

Dane na ten temat ujawnił Huang Chengquing, szef CNCERT, chińskiego centrum bezpieczeństwa narodowej sieci komputerowej. CNCERT podpisało dotychczas umowy w zakresie cyberbezpieczeństwa z 17 organizacjami w 59 krajach i regionach. Ponadto instytucja zmierzyła się już z 12 tys. przypadków transgranicznych ataków na chińską infrastrukturę internetową od 2012 r. i wszczęła ok. 12 tys. postępowań przeciwko zagranicznym podmiotom.

Częstotliwość ataków na domeny .com w Chinach świadczy o popularności tego rozszerzenia w Państwie Środka. Znaczenie największej domeny funkcjonalnej na świecie dla gospodarki tego kraju stało się oczywiste w tym roku w związku z dużą liczbą wysokich sprzedaży adresów .com z udziałem kapitału chinskiego. Tamtejszy rynek przyciąga uwagę zachodnich inwestorów tym bardziej, że oferuje on całkowicie nowe możliwości sprzedażowe. Kombinacje numeryczne i znakowe w rozszerzeniu .com, które nie sprawdzają się na rynkach anglojęzycznych, okazują się cennymi aktywami na rynku chińskim.

Tagi: ,

Komentarze ( 2 )

Czym możesz się podzielić?