Liczba adresów w nowych TLD przekroczyła 200 tys., wynika z bazy danych DI PRO. W czołówce bez zmian – liderem jest domena .guru z wynikiem ponad 40 tys. rejestracji.

Na drugim miejscu wciąż znajduje się długi generyk – .photography, ale w dłuższej perspektywie jego pozycja zagrożona jest przez końcówkę .photos, która już po ogłoszeniu rankingu przez serwis DomainIncite.com wyszła z fazy EAP i stała się ogólnodostępna w zwykłej cenie. Na korzyść .photography przemawia co prawda bardziej profesjonalne brzmienie i znaczenie odnoszące się raczej do branży fotograficznej niż amatorskiego albumu zdjęć, jednak te czynniki mogą okazać się mniej istotne w zestawieniu ze zwięzłością końcówki .photos. Ten „pojedynek” będzie swoistym sprawdzianem wartości krótkich domen – oczywiście miarodajnym tylko do pewnego stopnia.

Już teraz wiadomo, że domena .photos cieszy się powodzeniem, ponieważ od razu po wyjściu z fazy EAP wyprzedziła inne rozszerzenia z tego samego „pakietu”: .careers, .shoes, .recipes. Pierwszego dnia dostępności w rozszerzeniu .photos odnotowano ponad 4,5 tys. rejestracji. Liczba nazw w .careers wyniosła ponad 2 tys., .shoes osiągnęła wynik ponad 1,5 tys. rejestracji a .recipes ok. tysiąca. Ten ostatni wynik dziwi o tyle, że tematyka kulinarna, do której odnosi się domena (recipes = przepisy), należy do najpopularniejszych w internecie – choć z pewnością nie jest szczególnie dochodowa. Śledząc liczbę rejestracji nowych domen, należy jednak wziąć poprawkę na fakt, że dane pochodzą z pliku strefy serwera DNS – a to oznacza, że domeny bez przypisanych serwerów nie są uwzględniane w rachubach.

W zestawieniu na uwagę zasługuje również domena .tips, o której pisaliśmy ostatnio jako o nowej „gwieździe” na rynku nowych domen. W ciągu jednego dnia od wyjścia z fazy EAP 26 lutego zdobyła ona ponad 8 tys. rejestracji. Jak jednak wynika z poniższego zestawienia, tempo jej wzrostu znacząco spadło i obecnie wynosi ono (uśredniając) niewiele ponad 500 nazw dziennie – co i tak jest dobrym wynikiem w porównaniu z innymi nowymi TLD. Docelowo .tips jako krótka, raptem czteroliterowa, domena generyczna o atrakcyjnym i stosunkowo szerokim zastosowaniu zapewne prześcignie .today i .photography, zajmujące obecnie wyższe pozycje w rankingu. Trudno jednak prognozować, czy wyprzedzi również .guru. Ta ostatnia końcówka w połączeniu z dobrą nazwą nadaje się na brand. Natomiast .tips – czyli „wskazówki”, „porady” – może posłużyć głównie serwisom poradnikowym, w tym witrynom pełniącym funkcję np. contentmarketingową dla innych przedsięwzięć, które udzielając branżowych porad za pośrednictwem strony [nazwa].tips chcą przyciągnąć klientów do marki macierzystej.

Spore nadzieje można wiązać również z domeną .bike, która znajduje się w niższej części zestawienia, jednak odnosi się do dziedziny, która cieszy się rosnącą popularnością w wielu krajach Zachodu. .bike powinna sprawdzić się m.in. w Europie, gdzie kultura rowerowa znajduje się na wysokim poziomie, a w związku z tendencjami proekologicznymi i planami UE zakładającymi ograniczenie ruchu samochodowego przy jednoczesnej promocji transportu rowerowego zainteresowanie jednośladami będzie wzrastać. W Polsce ten trend wydaje się szczególnie dynamiczny, a nazwa „bike” jest zrozumiała dla szerokiej grupy odbiorców. Inwestycja w tę domenę, najlepiej w połączeniu z „uniwersalną” (w praktyce: zazwyczaj anglojęzyczną lub „odanglojęzyczną”) nazwą, może więc się opłacić. Oczywiście wyboru należy dokonywać szczególnie starannie – .bike, jak każda nowa TLD, zniechęca ceną utrzymania.

A oto dziesięć domen z największą liczbą rejestracji. Wszystkie z nich obsługiwane są przez Donuts.

Źródło: http://domainincite.com/(…)

Tagi: .bike, .careers, .guru, .photography, .photos, .recipes, .shoes, .tips, .today, DI PRO, Donuts