Jednostka UW skomercjalizowała domenę .art.pl. Abonenci zostali postawieni pod ścianą
Domena .art.pl od lat służyła artystom i ludziom kultury jako bezpłatna przystań w internecie. Do momentu, gdy ICM UW nie przekazało rozszerzenia prywatnej firmie, która zażądała od abonentów sowitych opłat.
Sprawę kilka dni temu opisał serwis Bezprawnik.pl. Wcześniej informacje na ten temat krążyły w mediach społecznościowych – we wpisach zamieszczonych przez poirytowanych abonentów.
Nowy administrator domeny .art.pl
Domena .art.pl od lat 90. znajdowała się pod pieczą Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego (ICM UW), które otrzymało ją od NASK. Dane w whois wskazują, że ICM wciąż pozostaje abonentem nazwy, choć pod koniec lutego dokonano na niej modyfikacji.

Adresy w rozszerzeniu .art.pl były oferowana bezpłatnie osobom, które potrzebowały ich do celów prowadzenia działalności artystycznej lub kulturalnej o charakterze niekomercyjnym. Wystarczyło wypełnić formularz pod adresem www.art.pl/formularz, który obecnie zwraca błąd. Wszystko zmieniło się 6 kwietnia, gdy za utrzymanie adresów w domenie .art.pl zaczęły obowiązywać opłaty rejestracyjne. Obecnie adres Art.pl przekierowuje na Domeny.art.pl, pod którym działa serwis oferujący subdomeny w rozszerzeniu .art.pl.
Serwis Domeny.art.pl prowadzony jest przez spółkę Kraus Development. W dostępnym na stronie regulaminie znajduje się następujący zapis:
„Niniejszy regulamin określa warunki korzystania z serwisu www.domeny.art.pl prowadzonego przez Kraus Development Sp. z o.o. [KRS: 0000271142, NIP: 9522011119, REGON: 140750037], ul. Niemodlińska 36, 04-635 Warszawa, na podstawie umowy dzierżawy zawartej z Uniwersytetem Warszawskim, Interdyscyplinarnym Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego, ul. Krakowskie Przedmieście 26/28, 00-927 Warszawa.”
Niżej spółka Kraus Development zdefiniowana została jako „administrator domeny .art.pl”:
„Administrator domeny art.pl”, „Administrator” lub „Usługodawca” – Kraus Development Sp. z o.o., z siedzibą w Warszawie, ul. Niemodlińska 36,”
Wygląda więc na to, że ICM UW nie sprzedało adresu, a jedynie powierzyło prywatnej firmie jego komercjalizację oraz zarządzanie sprzedażą subdomen.
ICM UW „unika odpowiedzi”
Warunki tej współpracy nie są do końca znane. Jak informuje Bezprawnik.pl we wpisie z 4 kwietnia,
„samo ICM zdaje się unikać wypowiedzi na ten temat. Dwa tygodnie temu, w imieniu redakcji, zwróciłam się do dyrekcji jednostki z prośbą o zajęcie stanowiska w temacie, jakim jest komercjalizacja domeny art.pl. Dotychczas niestety otrzymałam jedynie wiadomości z prośbami o „jeszcze chwilę cierpliwości”.
Bezprawnik.pl zwraca również uwagę, że „brak wiadomości o tym, w jaki sposób doszło do przekazania domeny. Biuletyn Informacji Publicznej UW nie wskazuje bowiem, czy został ogłoszony publicznie przetarg lub inne postępowanie, mające na celu pozyskanie oferenta”.
W dalszej części tekstu wklejony został screen z forum, na którym jeden z użytkowników podzielił się odpowiedzią uzyskaną z UW. Brak informacji na temat warunków przekazania obsługi domeny .art.pl zewnętrznej firmie zostaje w niej „wyjaśniony” zakończeniem współpracy z „ówczesnym” dyrektorem ICM UW.

Nazwa w domenie .art.pl droższa niż w domenie .art
Choć decyzja o komercjalizacji domeny zapewne okazała się przykrą niespodzianką dla wielu jej abonentów, operator domeny informował o takiej ewentualności jeszcze wiosną zeszłego roku. W archiwum internetowym dostępny jest screen z postem datowanym na 13 kwietnia 2021 r. Wynika z niego, że ICM już wtedy planowało wprowadzenie opłat, a co więcej – przekazanie administracji domeną zewnętrznemu podmiotowi

W nowych zapisach pojawia się zastrzeżenie o rynkowym poziomie cen, które jednak pozwala na dość swobodną interpretację – zważywszy na fakt, że wobec dostępności licznych nowych domen istnieje sporo punktów odniesienia dla szacowania „rynkowych” cen rejestracji. Cennik dostępny na stronie Domeny.art.pl wygląda niezbyt zachęcająco. Stawki rejestracji kształtują się w okolicy najwyższych cen przedłużeń dla domen .pl, które na rynku wtórnym osiągają nieporównywalnie większą wartość niż jakiekolwiek subdomeny .pl. Z kolei koszt przedłużenia domeny .art.pl to aż 148 zł netto!

Co więcej, subdomeny .art.pl są droższe niż adresy w krótszym, jednoczłonowym rozszerzeniu .art. Przykładowo w Aftermarket.pl koszt zarówno rejestracji, jak i przedłużenia nazwy w rozszerzeniu .art wynosi 59 zł netto, czyli niemal trzykrotnie mniej niż cena przedłużenia nazwy z końcówką art.pl.
Na plus oferty Domena.Art.pl można odnotować fakt, że instytucjom non profit oferowana jest niższa cena. Jednak na takiej promocji zyskaliby przede wszystkim indywidualni twórcy, często będący w nieciekawej sytuacji finansowej.
Sex.art.pl za ponad 30 tys. zł
Nowy administrator .art.pl nie zapomniał o stworzeniu kategorii premium. Szereg nazw w domenie .art.pl oferowanych jest za kwoty czterocyfrowe, na które z pewnością wielu twórców nie może sobie pozwolić. Do najcenniejszych pozycji na liście należy Sex.art.pl. Domena jest do nabycia za, bagatelka, 30 148 zł.

Jak wynika z publikacji Bezprawnik.pl, abonenci zostali poinformowani o konieczności uiszczenia opłaty do godziny 23:59 dnia 6 kwietnia, w przeciwnym razie cena utrzymywanego na ich rzecz adresu ma wzrosnąć… czterokrotnie. Można się domyślać, że brak uiszczenia opłaty po pewnym czasie będzie również skutkował zawieszeniem domeny, a wraz z nią działającej pod adresem witryny. W przypadku domen oferowanych komercyjnie to oczywiście naturalna kolej rzeczy. W przypadku rozszerzeń do niedawna darmowych – dotkliwa zmiana.
Kwerenda w Google potwierdza, że z adresów w domenie .art.pl korzystają głównie twórcy i instytucje kulturalne, ale także podmioty działające komercyjnie. Wśród nich są m.in. magazyny literackie, chóry, zespoły i szkoły muzyczne, towarzystwa teatralne czy fotografowie ślubni. Wielu abonentów „udźwignie” opłaty, ale dla część mogą one stanowić wyzwanie.
Tagi: .art, .art.pl, .pl, ICM UW, Kraus Develpment, NASK, Uniwersytet Warszawski
Komentarz ( 1 )
Czym możesz się podzielić?