10 sposobów na zarabianie przez internet
Internet oferuje liczne i różnorodne możliwości dorywczego zarobku. Nie zawsze łatwo się z nich utrzymać, ale wiele z nich stanowi atrakcyjne źródło dodatkowego dochodu. Ponadto niektóre tego typu „fuchy” mogą po pewnym czasie przybrać charakter regularnej pracy lub nawet rozwinąć się we własny biznes.
1. Wypełnianie płatnych ankiet
To niezbyt popłatne zajęcie, ale też niewymagające specjalnego skupienia i wysiłku. Firm, które płacą za wypełnianie ankiet, nie brakuje, więc oferta jest szeroka. Zleceniodawcy zbierają w ten sposób m.in. dane na temat zachowań konsumenckich. Oczywiście szukając tego typu pracy, najlepiej jest korzystać z serwisów anglojęzycznych ze względu na wyższe wynagrodzenia.
2. Handel przez platformy sprzedażowe
Elektroniczne platformy sprzedażowe oferują szeroką gamę możliwości w zakresie prowadzenia własnego biznesu. Za pośrednictwem tego typu serwisów mogą zarabiać nie tylko profesjonalne sklepy, ale również – na mniejszą skalę – zwykli internauci. Jeśli jednak transakcje przybiorą charakter zorganizowany i regularny, trzeba liczyć się z zainteresowaniem urzędu skarbowego. Co można sprzedawać? Rzeczy niepotrzebne wyszperane z zasobów domowych lub… rzeczy zakupione taniej w innym miejscu.
3. Zarabianie na blogu
Od dawna wiadomo, że to możliwe. Niestety w Polsce ten biznes kręci się gorzej niż na Zachodzie, a jednak najbogatsi blogerzy nad Wisłą „zgarniają” nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. Czy warto podjąć próbę dołączenia do blogowej ekstraklasy? Jeśli tylko mamy pomysł na własny kanał informacyjny i odpowiednie zasoby determinacji – niewątpliwie tak: prędzej czy później rynek nas dostrzeże. Tym bardziej że tradycyjne media znajdują się w odwrocie z powodu odpływu odbiorców.
4. Crowdsourcing
Crowdsourcing to działalność polegająca – z punktu widzenia pracodawcy – na zlecaniu drobnych, prostych czynności internautom. Czasem chodzi o zbiorową pracę intelektualną, np. nad pomysłem na nazwę czy hasło reklamowe, czasem o czynności nie bardziej skomplikowane niż skręcanie długopisów. Istnieje szereg korporacji oferujących tego typu „fuchy”. Najczęściej nie można na nic zarobić zbyt wiele, jednak stawki godzinowe bywają całkiem atrakcyjne (nawet 30 zł na godzinę).
5. Zarabianie na minisite’ach
Jeśli posiadamy dobrą domenę generyczną, możemy stworzyć na niej miniserwis internetowy. Gdy nasycimy go treścią i zadbamy o regularną aktualizację wpisów, zwiększamy szanse na zarobek z reklam. Z pewnością nie jest to sposób na dorobienie się fortuny, z drugiej strony – takie przedsięwzięcie nie wymaga zbyt dużego zaangażowania czasowego ani finansowego.
6. Zarabianie na vlogu
Vlogi od pewnego czasu przejmują odbiorców tradycyjnych blogów. Oczywiście również blogi korzystają z multimediów, jednak vlogowanie polega na tworzeniu własnych treści. To trudne i czasochłonne zajęcie, choć często świetny pomysł może zastąpić techniczną ekwilibrystykę i prace graficzno-montażowe. Na vlogach można zarobić całkiem sporo, ale głównie na arenie międzynarodowej. Z pewnością jednak w najbliższych latach zyski vlogerów będą rosły również w Polsce.
7. Proste usługi IT
Zaprojektowanie czy postawienie strony www, szczególnie na platformie typu WordPress, to zajęcie stosunkowo proste dla osoby obytej z narzędziami internetowymi. Dla wielu osób to jednak czarna magia. Jeśli zatem klient nie oczekuje skomplikowanych konstrukcji, a jedynie potrzebuje prostej stronki firmowej, być może warto podjąć wyzwanie? To dobry pomysł na dorywczą i raczej niskopłatną działalność, ale taka „deweloperka” na pół gwizdka może kiedyś rozwinąć się w większy biznes
8. Prowadzenie fan page’a
Prowadzenie firmowego fan page’a lub konta w innej sieci społecznościowej to stosunkowo atrakcyjna forma zarabiania. Budowanie wizerunku firmy, wyszukiwanie i dodawanie branżowych niusów, prowadzenie interakcji z fanami to raczej wdzięczne zajęcia – a przynajmniej bardziej niż rutynowe zadania crowdsourcingowe. W niektórych przypadkach można też sporo zarobić. Oczywiście stawki agencji reklamowych czy interaktywnych są znacznie wyższe niż w przypadku freelancerów, ale jeśli fan page ma charakter specjalistyczny, kwota za jego prowadzenie może być wysoka nawet w przypadku „wolnego strzelca” – pod warunkiem, że ten zna się na rzeczy.
9. Pisanie contentu
Wiele firm poszukuje webwriterów do pisania contentu na strony. To trend, który wciąż rośnie, nie tylko w związku z migracją biznesu do sieci, ale również z powodu rosnących wymagań Google i zmierzchu „czarnego” SEO, które do niedawna pozwalało na pozycjonowanie stron w wyszukiwarkach za pomocą rozmaitych trików, zamiast merytorycznej pracy nad wartością witryny. Stawki w tym „fachu” są bardzo różne i zależą m.in. od oczekiwań i możliwości klientów, od warsztatu webwritera oraz jego znajomości danej dziedziny, a także przewidywanego okresu współpracy i rodzaju zamawianych tekstów (np. marketingowych lub dziennikarskich). To zajęcie wymaga jednak wprawy i szybkości w pisaniu tekstów.
10. Domaining
Piszemy głównie o tym, więc właściwie moglibyśmy pozostawić ten punkt bez komentarza, ale pokuśmy się o krótką syntezę branży, czyli jak zarabiać na domenach. Otóż domeny można:
– rejestrować i sprzedawać
– kupować taniej i sprzedawać drożej
– przechwytywać i sprzedawać
– przejmować przez opcję i sprzedawać
– tworzyć na nich stronki i serwisy, a następnie zarabiać za pośrednictwem sieci reklamowych, programów afiliacyjnych lub sprzedaży produktów i usług,
– w czasach dawno minionych skromne zarobki oferowały również parkingi domen.
Komentarze ( 2 )
Czym możesz się podzielić?