Spółka Bats Global Markets zapłaciła 12,6 miliona dolarów za adres ETF.com. Nie jest to jednak sprzedaż „czysto” domenowa: cena transakcji obejmuje również serwis działający pod tym adresem.

Do transakcji doszło w marcu br., o czym nabywca poinformował w informacji prasowej. Nie została wówczas jednak ujawniona cena zakupu. Dane te pojawiły się dopiero w kwartalnym raporcie złożonym przez spółkę Bats Global Markets do amerykańskiej komisji papierów wartościowych i giełd (SEC).

Akronim ETF odwołuje się do frazy „exchange traded fund”, oznaczającej – zgodnie z definicją dostępną na Wikipedii – „fundusz inwestycyjny, którego celem jest wierne odwzorowywanie wskazanego indeksu, a tytuły uczestnictwa są notowane na giełdzie”. Serwis działający pod domeną ETF.com publikuje informacje i analizy giełdowe oraz udostępnia dane i narzędzia dla inwestorów.

W roku 2015 witryna odnotowała przychód w wysokości 3 milionów dolarów. Aktywa prawne i niematerialne zostały wycenione na 3,5 miliona dolarów, kapitał obrotowy wyniósł 0,6 miliona dolarów, różnica pomiędzy ceną kupna firmy a wartością faktyczną jej aktywów wyniosła 8,5 miliona dolarów.

Transakcja, mimo że bardzo wysoka, nie zostanie niestety odnotowana w rankingach sprzedaży domen, ponieważ obejmuje całość biznesu, a nie tylko nazwę. Trzeba jednak podkreślić, że domena ETF.com – jednoznacznie kojarzona z frazą odnoszącą się do obszaru działalności serwisu – stanowi fundament przedsięwzięcia i najbardziej kluczowy składnik związanych z nim aktywów. Firmy z branży finansowej często korzystają z tego typu akronimów, skrótowo ujmujących specjalistyczne, dwu- lub trzywyrazowe frazy.

Tagi: Bats Global Markets, ETF.com, sprzedaże