Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Firma omyłkowo kupiła domenę za 400 tys. dolarów

Firma omyłkowo kupiła domenę za 400 tys. dolarów

Firma z „nieograniczoną linią kredytową” nabyła domenę za 400 tys. dolarów w trybie „kup teraz”. Tyle że nie taką, jaką chciał.

Do transakcji doszło za pośrednictwem serwisu DomainMarket.com, należącego do znanego inwestora domenowego Michaela Manna. Giełda oferuje ponad 260 tys. adresów, w tym wiele domen premium, takich jak Mali.com, VaticanCity.com czy HappyBirthday.com, wystawioną na sprzedaż za 2 miliony dolarów.

Do DomainMarket.com zagląda wielu klientów z grubymi portfelami, czego dowodem jest niedawna transakcja, która ostatecznie okazała się „niebyłą”. Mann zamieścił na swoim koncie twitterowym informację, że „albo jego strona została zhakowana, albo właśnie sprzedał domenę za 400 tys. dolarów”.

Mikemann1

Okazało się, że do pewnego stopnia prawdziwa jest ta druga interpretacja. Do pewnego stopnia, bo firma, która dokonała „brawurowego” zakupu w trybie „kup teraz” wycofała się z transakcji, argumentując, że popełniła pomyłkę. Miło jednak mieć świadomość, że na rynku funkcjonują gracze, którzy są w stanie lekką ręką wyłożyć niemal pół miliona dolarów za adres www.

Mann ujawnił, że nabywcą był „unicorn” – tak w żargonie biznesowym określa się startup wyceniany na ponad miliard dolarów. Inwestor nie podał jednak nazwy spółki. Nie wiadomo też, czy nabywca w końcu zdecydował się na zakup innej domeny, której rzekomo poszukiwał.

Mikemann2

Tagi: , ,

Komentarze ( 2 )

Czym możesz się podzielić?

  1. DNSal.es 26 maja 2016 Odpowiedz

    To może się zdarzyć każdemu.

  2. Bartłomiej 30 maja 2016 Odpowiedz

    Pomyłki przy rejestracji domen mogą zdarzyć się każdemu. Przykładem jest domena Google.com, która także jest dziełem przypadku 😉

Tutaj możesz komentować