Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


SEO w czasach Pandy. Rozmawiamy z Michaelem Cottamem z SEO Consulting Services

SEO w czasach Pandy. Rozmawiamy z Michaelem Cottamem z SEO Consulting Services

Michael CottamPogłoski o śmierci SEO są przesadzone. Optymalizacja pod kątem wyszukiwarek wciąż odgrywa istotną rolę w pozycjonowaniu serwisów. O tajnikach „tuningu” stron opowiada Michael Cottam z SEO Consulting Services.

Coraz częściej mówi się o końcu SEO. To tylko slogan obliczony na przyciągnięcie uwagi odbiorcy czy faktycznie jest coś na rzeczy?

Michael Cottam: Nie nazwałbym tego końcem SEO, ale raczej stopniowym wyczerpywaniem się skuteczności tricków black-hat SEO. Google i Bing coraz skuteczniej wychwytują i karzą płatne linki – linki z kiepskiej jakości minisite’ów, których nikt rozmyślnie by nie odwiedził, i linki z systemów wymiany linków.

To w takim razie czym jest współczesne SEO? Skoro przydatność wielu „oldskulowych” tricków wyczerpała się ze względu na ulepszenia algorytmów, jakimi narzędziami mogą się obecnie posługiwać SEO-wcy?

MC: Wciąż istnieje szereg praktyk „białego SEO”, z których można korzystać w celu zwiększenia ruchu z wyszukiwarek: od konfiguracji serwera, przez sposób dystrybucji linków do własnych stron, po ustawienie stron w taki sposób, by Google i Bing mogły się łatwo zorientować, czego właściwie te strony dotyczą.

Podam przykłady kilku najważniejszych praktyk i aspektów SEO:
– dopilnowanie, by strona była przejrzysta i czytelna dla wyszukiwarek,
– dopilnowanie, by linki do naszych najważniejszych stron pochodziły z możliwie największej liczby innych stron,
– analiza słów kluczowych: musimy wiedzieć, jakich fraz i wyrażeń używają nasi potencjalni klienci, jakie pytania wpisują do wyszukiwarek – dzięki temu możemy odpowiednio przygotować zawartość serwisu, nagłówki stron, materiały wideo itp., tak by odpowiadały one tym pytaniom i frazom,
– ważną sprawą jest optymalizacja nagrań wideo – zajawka materiału wideo w rozszerzonych wynikach wyszukiwania może sprowadzić sporo ruchu na stronę,
– Schema.org: wprowadzanie metadanych – takich jak cena, dostępność, ocena – do rozszerzonych wyników wyszukiwania (tzw. Google Rich Snippets),
– Google+ authorship: warto o to zadbać nie tylko w celu wyświetlenia zdjęcia autora w wynikach wyszukiwania, ale po to, by dać wyszukiwarce możliwość ustalenia poziomu wartości eksperckiej serwisu, a także reputacji autora danej strony,
– kontent: mnóstwo konentu na stronie, włącznie z tzw. rich contentem (zdjęcia, nagrania wideo, mapy itd.); warto też zwrócić uwagę na rozkład treści above the fold, czyli w górnej części ekranu (oto kilka slajdów mojego autorstwa, które ilustrują to zagadnienie http://www.slideshare.net/Michael512/panda-optimization-to-overcome-massive-link-profile-deficits).

A jak istotne są linki do strony – czy w tej kwestii coś się zmieniło?

MC: Linki wciąż mają duże znaczenie w Google i Bing. Z drugiej strony płatne linki, linki z SWL, z komentarzy na blogach czy artykułów marketingowych mogą ściągnąć na serwis sankcje Google. Obecnie jednak SEO nie polega w 90 proc. na linkach, jak dawniej. Przy dobrej optymalizacji serwisu pod kątem wymogów Pandy witryna ze świetnym, dobrze skrojonym contentem może przebić w SERP strony z tysiąckrotnie większą liczbą linków wchodzących.

Czy copywriting i webwriting zyskał na znaczeniu w ostatnich latach? Jak ważna jest jakość tekstu dla skutecznego pozycjonowania serwisu w wynikach Google?

MC: Sporo się na ten temat dyskutuje. Osobiście wydaje mi się, że ta kwestia nie jest jeszcze uwzględniana przez algorytmy. Zdarzają się przypadki, że Google nie jest w stanie rozpoznać fragmentów skopiowanego tekstu. Przykładowo, można rozesłać informację prasową do serwisów, a Google ją zaindeksuje i uwzględni w wynikach wyszukiwania, mimo że w każdym przypadku będzie to ten sam tekst co do litery. Podejrzewam, że mechanizmy potrzebne to oceny witryn według kryterium jakości tekstu mogą być zbyt drogie dla Google, by stosować je dla każdej z zaindeksowanych stron. Z drugiej strony, nie byłbym zaskoczony, gdyby Google analizował sąsiadujące teksty pod kątem długości, by ustalić, czy ma do czynienia z dłuższym fragmentem prozy czy raczej krótkimi frazami lub jednozdaniowymi komentarzami na blogach. Z pewnością Google posiada zdolność rozróżniania grafik – szybki test wstecznego wyszukiwania zdjęć pokazuje, że jeśli pobierzemy zdjęcie z danej strony, przeskalujemy je, przemianujemy, a nawet przekonwertujemy do innego formatu (z .jpg do .png itp.), Google wciąż jest w stanie stwierdzić identyczność danego obrazka. Byłbym zatem zaskoczony, gdyby wyszukiwarka nie uwzględniała oryginalności zdjęcia na stronie jako wskaźnika jakości kontentu.

Płatne linki, linki z SWL, z komentarzy na blogach czy artykułów marketingowych mogą ściągnąć na serwis sankcje ze strony Google – przestrzega Michael Cottam z SEO Consulting Services

Przedstawiciele wyszukiwarek twierdzą, że nazwy domen mają obecnie niewielki wpływ na pozycję strony w wynikach wyszukiwania. Czy tak faktycznie jest? Kiedy to się zmieniło? Jakiś czas temu istniała zależność między domenami a pozycją w SERP.

MC: Bez dwóch zdań – domeny wciąż mają znaczenie. Nazwy EMD i częściowo odpowiadające frazom kluczowym wciąż wzmacniają pozycję stron w wynikach wyszukiwania Google, Bing czy Yahoo – ale w mniejszym stopniu niż rok czy dwa lata temu.

A czy nowe domeny mają jakieś znaczenie dla SEO? Słyszałem o jednym przykładzie, który może za tym przemawiać – podobno dla haseł z dziedziny porno domeny .xxx osiągają wyższe pozycje niż dla tych samych nazw w połączeniu z .com. Czy to dotyczy również innych TLD?

MC: TLD mają wpływ głównie na wyniki związane z danym krajem, np. strona pod adresem z końcówką .pl będzie miała wyższą pozycję w rankingu niż witryna w domenie .com. Jednak nie spotkałem się z przypadkiem wskazującym na to, że domeny .biz, .info, .org czy .tv pojawiają się wyżej dla zapytań z określonej kategorii.

Gdyby porównać potencjał związany różnymi formami promocji w internecie, jak np. media społecznościowe, płatne reklamy, SEO, PR – to która z nich ma największą wartość?

MC: Media społecznościowe to świetny kanał, pomagający w pozyskaniu uwagi potencjalnych klientów. Gdy już ją pozyskamy, część odbiorców podzieli się naszym kontentem lub linkiem do niego, a to z kolei pomaga w działaniach SEO. Linki rozpowszechniane w serwisach takich jak Pinterest, Facebook, Twitter itp. zwykle posiadają atrybut nofollow, ale sądzę, że mimo to pod pewnymi względami są uwzględniane w algorytmach wyszukiwania. Zła wiadomość jest taka, że nawet jeśli są uwzględniane, to na większości serwisów społecznościowych posty z tymi linkami ostatecznie przepadają – zostają „pogrzebane” przez kolejne posty i nie są już widoczne dla Google.

Płatne reklamy: nie mają wpływu na organiczne wyniki wyszukiwania, ale jeśli mamy reklamy PPC na stronie, na której nasza witryna pojawia się w organicznych wynikach wyszukiwania, zazwyczaj możemy liczyć na większy CTR dla organicznych wejść z danej frazy. Poza tym PPC to świetny sposób na szybkie przyciągnięcie ruchu, w dodatku w taki sposób, który umożliwia zmierzenie ROI w czasie rzeczywistym.

SEO: można je uważać za odpowiednik tuningu samochodowego. Jeśli mamy stare, zdezelowane auto, z zapchanym filtrem powietrza i zużytymi świecami zapłonowymi, moc pojazdu będzie niska, a koszty jazdy wysokie. Podobnie jest w przypadku serwisów internetowych. Również w nich trzeba robić porządki: usunąć niefunkcjonalne linki, upewnić się, że treść jest poprawnie stargetowana, że nawigacja jest dobrze przemyślana, layout jest czytelny itd.

PR: działa trochę jak media społecznościowe, tylko w podkręcony sposób. Jeśli robimy go we właściwy sposób, możemy wprowadzić nasz serwis do mediów i na inne witryny, a to spory atut w oczach Google i możliwość pozyskania świetnych linków. Dlatego dobry PR dostarcza dobrej ekspozycji i wielu potencjalnych klientów, a także wiarygodnych linków.

W jakim stopniu nasze zwyczaje związane z wyszukiwaniem informacji w sieci wpływają na wyniki wyszukiwania? Czy Google traktuje aktywność internautów jako jedno z kryteriów doboru wyświetlanych wyników?

MC: Absolutnie tak. Jeśli jesteśmy zalogowani do konta Google, wyszukiwarka porządkuje wyniki w oparciu o to, co nasi przyjaciele polubili lub stworzyli. Nawet jeśli nie jesteśmy zalogowani, Google pamięta, w co kliknęliśmy wcześniej i odpowiednio aranżuje wyniki. Również współczynnik odrzuceń wpływa na wyniki w dłuższej perspektywie czasu. Google oblicza go, uwzględniając wejścia internautów na stronę z linków w SERP, po których następuje powrót do SERP i kliknięcie w inny link.

Jak według Ciebie wygląda przyszłość wyszukiwania? Technologia rozwija się w niesamowitym tempie. Ledwie nadążamy z przystosowaniem się do zmian. Pokusisz się o jakieś śmiałe prognozy?

MC: #1 Google zacznie uwzględniać w swoim algorytmie Google+ authorship (jeśli jeszcze tego nie robi), zarówno w celu ustalenia wiarygodności osoby, która stworzyła dany kontent, jak i w celu oceny poziomu eksperckości danej witryny jako całości.

#2 Wzrośnie znaczenie Schema.org. Więcej elementów będzie wyświetlanych w snippetach i więcej treści ukazanych w Knowledge Graph będzie pochodzić ze stron o innym „rodowodzie” niż Google czy Wikipedia.

#3 Google przestanie ukrywać dane na temat zapytań prowadzących do stron. W efekcie w Analytics będziemy mogli sprawdzić, dzięki jakim keywordom internauci trafiają do naszych serwisów. W ostatnich miesiącach pojawiła się nawet wzmianka na ten temat ze strony Google.

Rozmowa w wersji oryginalnej

Many are proclaiming the end of SEO. Is it just to catch viewer’s attention or there is truth in such statements?

Michael Cottam: It’s not really the end of SEO, but rather the gradual removal of the effectiveness of SEO black-hat tricks.  Google and Bing are getting better at spotting (and penalizing) paid links, links from crappy little sites that nobody would ever visit, and links from networks of sites created purely for link selling purposes.

So what exactly is SEO nowadays? A lot of „old school” tricks have been made invalid or even potentially harmful by Google search algorithm updates. What legitimate tools do SEO specialist have at their disposal?

MC: There is still a set of white-hat SEO best practices to be followed in order to maximize your traffic from the search engines: from server configuration issues, to how you distribute link juice to your important pages, to setting up your pages so that Google and Bing really do know what the pages are about.

I’ll give you a list of some of the more important SEO practices:
– making sure your site is crawlable
– making sure your important pages are linked to from as many other pages as possible
– keyword research:  knowing what phrases and expressions your potential customers are using; what questions they’re asking; etc. so that you can organize your content, page titles, videos, etc. to match those phrases
– video optimization is big today, especially with Google; getting a video snippet in the search results can drive a lot of traffic
– schema.org: getting meta data like price, availability, ratings to show in the SERPs
– Google+ authorship:  not just for getting the author’s photo to show in the SERPs, but to give Google the ability to see the combined expertise of contributors to a site, and the expertise of the author of a particular page
– content:  plenty per page, including rich content (images, embedded videos, embedded maps, etc.), and also content layout above the fold (see my slides here:  http://www.slideshare.net/Michael512/panda-optimization-to-overcome-massive-link-profile-deficits)

What is the importance and value of links to the website – has it changed? Or perhaps the methods of utilizing the links have changed?

MC: Links still count with Google and Bing.  But paid links, links from networks, links from blog comments, links from article marketing–these are likely to get you penalized by Google.  Today, however, it’s no longer 90% about links: with good Panda optimization, a website with great, well-tuned content can outrank sites with thousands of times more domains linking.

Has copywriting and webwriting become much more important in recent years? How important is quality writing (not only stuffing websites with any unique content) for the successful promotion of the page in Google search results?

MC: There’s a lot of talk about this, about reading levels, etc.  I’m personally not convinced that this is part of the algorithm at this point though.  I’m not seeing Google even able to spot copied blocks of text, for instance.   You can submit an e-press release, for instance, and several copies of that release will remain in the Google index even though the core content is letter-for-letter identical.  I suspect that the computations needed to score pages on reading grade level may be too expensive for Google to do on every page it indexes.  On the other hand, it wouldn’t surprise me if Google is doing some sort of analysis of the lengths of contiguous text to decide if the content is a lengthy piece of prose versus a bunch of bullet items or one-sentence blog comments.  Certainly Google has the ability to spot original images–a quick test of their reverse image search tool shows that if you take an image from another site, resize it, crop it, rename it, and even convert it to a different format (PNG vs. JPG etc.), Google can still spot that the two are identical.  So I would be amazed if they weren’t looking at originality of images on a page as an indicator of quality of content.

Search engine representatives claim that domain names have little relevance as to websites’ position in SERPs – is that so? Since when exactly? Some time ago domain names seemed to matter.

MC: Absolutely it still matters.  The „boost” for exact and partial domain name matches is still there in both Google and Bing/Yahoo–it’s just less of a boost than it was a year or two ago.

Do new domains have any relevance from the point of view of SEO? There are some examples that they might – porn keywords seem to get better results with .xxx domain than with .com. Will this extend to other domains?

MC: TLDs mostly affect country-specific results, i.e. a website with a TLD of .pl is going to have an easier time ranking in Poland than a .com website.  But I haven’t seen anything that would indicate to me that .biz, .info, .org, .tv domains rank better for certain types of searches.

If you were to compare the value of different types of promotion in the internet like social media, paid ads, SEO, PR – what would  you bet on most?

MC: Social media is a great channel for getting real exposure to potential customers.  And when you get that exposure, some of those people share your content or link to it, which then helps SEO.  The links from shares on sites like Pinterest, Facebook, Twitter, etc. are typically nofollowed, but I still believe that those links are counting in the ranking algorithm in some way.  The bad news is:  even if they ARE counted, with most of the social media sites those posts eventually go away, or go so many clicks deeper that they no longer get seen by Google.

Paid ads: no effect on organic rankings, however, if you have PPC ads showing on a page where your site also ranks in the organic results, typically you’ll see a boost in the click-through rate on your organic results for that term.  Apart from that, PPC is a great way to quickly drive traffic, and do so in a way that you can instantly measure to see if you’re getting a positive ROI on your spend.

SEO: think of this like a tune-up for your car.  You need to get the best practices stuff right.  If your car’s oil is old, thick, and sludgy, and the air filter is clogged, and the spark plugs are all loaded up, your power and mileage will be terrible.  Same goes for your website–clean up the broken links, make sure your content is targeted correctly, make sure your navigation spreads link juice the way it needs to, make sure your site’s crawable, etc.   And Panda/content optimization is like adding aftermarket performance parts to your car.

PR: this is really like social media, but with a twist–done right, it gets you stories on news and other websites, which tend to be strong and well-trusted by Google…which means these are GREAT links to get.  So great PR gets you both real exposure to lots of potential customers AND builds strong links.

Do our search habits and interests influence search results? Does Google „translate” user’s activity on the internet to what it shows them?

MC: Absolutely.  If you’re logged in, Google shapes the results it presents based on what your friends have liked or created; even if not logged in, Google remembers what you’ve clicked on before and tailors the results.  Additionally, bounce rate (as measured by Google seeing a user click into a site from the search results, then click back to the results and click on a different site) definitely affects rankings over time.

What, in your opinion, is the future of search environment? Technology evolves incredibly fast, we barely have time to get accustomed to changes. Any bold predictions?

MC: #1 Google will start to use Google+ authorship in the ranking algorithm (if they aren’t already), both to determine the credibility of the person who created a specific page of content, and to assess the expertise/authority level of a website as a whole.

#2 Schema.org will become much more important.  More elements will be shown in rich snippets, and more content shown in the Knowledge Graph will come from non-Google, non-Wikipedia/Freebase sites based on marked-up content.

#3 Google will reverse their decision on the „not provided” issue, so that in Analytics we can see what keywords drove traffic to our sites.  There’s already been some hinting at this over the past month or two from Google.

Tagi: , , , , , , , , ,

Komentarz ( 1 )

Czym możesz się podzielić?

  1. Delphia 10 marca 2016 Odpowiedz

    Even though content is important I still don’t think its the most important
    factor, if your site has 0 backlinks still wont perform well
    Shared on Reddit, it will be useful to people over there

Tutaj możesz komentować