Na koniec minionego roku w domenie .pl zarejestrowanych było 2 576 063 nazw. Jak łatwo zgadnąć – to mniej niż na koniec poprzedniego kwartału. „Peelka” jest niepowstrzymana w swoim trendzie spadkowym.

O kondycji domeny .pl można pisać już tylko ironicznie. Przy innym nastawieniu lektura kolejnego raportu NASK przyprawi o depresję. Ostatni wzrostowy kwartał polski rejestr odnotował na początku roku 2016. Od tego czasu nasza ccTLD zdaje się chylić ku upadkowi. NASK nie podejmuje żadnych widocznych kroków, by powstrzymać ten trend. Najlepszym, najprostszym i najbardziej oczywistym sposobem byłoby obniżenie cen przedłużeń nazw – ale na tę „ideę” rejestr pozostaje głuchy od wielu lat.

Innym, choć tylko uzupełniającym rozwiązaniem jest zwiększenie nakładów na promocję polskiej końcówki. Nieśmiałe jaskółki takich zmian pojawiły się w październiku ubiegłego roku, gdy „peelka” doczekała się własnego logo – wprawdzie nie pierwszego, ale pierwszego prezentującego się sensownie i atrakcyjnie. Miesiąc później NASK uruchomił też kanał na YouTube. Liczba subskrypcji, jakie uzyskał w ciągu trzech miesięcy wynosi 41. A liczba znajdujących się na nim filmów – 1. Trudno w tej sytuacji o jakiś konstruktywny komentarz, który nie powielałby dotychczasowych uwag i, siłą rzeczy, nie zamienił się w zrzędzenie. Przejdźmy zatem do wyników zaprezentowanych w raporcie za czwarty kwartał ubiegłego roku.

Na koniec grudnia w rejestrze znajdowało się  2 576 063 nazw. To niemal o 16 tys. mniej niż na koniec września 2017 r., gdy stan rejestru wynosił 2 592 014. Dyrektor Wojciech Kamieniecki we wstępie do raportu nie odnosi się do tej kwestii – bo właściwie o czym tu mówić. Wykres postępów domeny .pl od roku 2000 wygląda następująco.

Drobnym pocieszeniem w obliczu nieustannych spadków liczby nazw jest wzrost wskaźnika odnowień. Wzrost niestety kosmetyczny: z 62,22 proc. na koniec września do 62,62 proc. na koniec grudnia. Mimo wszystko jest to wskaźnik wyraźnie wyższy niż w fatalnym drugim kwartale roku 2014, gdy spadł on poniżej 60 proc., osiągając wartość charakterystyczną dla niektórych nowych domen. Dobrą wiadomością jest też fakt nieznacznego wzrostu liczby rejestracji nowych nazw. Wciąż jednak jest on najniższy spośród wyników na koniec kwartałów od 2014 do 2016 r. Spadek dotknął natomiast rynku opcji. Czwarty kwartał był pod tym względem najgorszy w minionym roku.

W rankingu udziału rejestratorów w obsłudze nazw domeny .pl doszło do małego przetasowania. OVH z pozycji czwartej awansował na trzecią, wyprzedzając Consulting Service. Co ciekawe, udziały Consulting Service nieznacznie wzrosły, stracił natomiast Home.pl. Lepszy wynik niż w poprzednim kwartale odnotował również Aftermarket.pl. Pod względem udziału partnerów w nowych rejestracjach nie doszło do istotnych zmian. Niewiele zmieniło się również w zestawieniu dotyczącym udziału partnerów w obsłudze abonentów. Natomiast w rankingu największych rejestratorów rynku opcji swoją pozycję wzmocnił serwis Premium.pl, zyskując 6 punktów procentowych.

Tagi: .pl, NASK, odnowienia, spadki