Troll patentowy, który posiada „papiery” potwierdzające, że wynalazł usługę e-mailowych  reminderów, szantażuje rejestratorów domen po obu stronach Atlantyku. Jego potencjalny łup szacowany jest na 62 milionów dolarów.

Chodzi o spółkę WhitServe LLC, która w zeszłym roku pokonała GoDaddy w procesie patentowym. Teraz żąda zarówno od amerykańskich, jak i europejskich rejestratorów opłat licencyjnych, które mogą wynosić nawet 50 centów za nazwę.

Jak donosi serwis DomainIncite.com, rejestratorzy nękani są żądaniami uiszczenia kwot idących w setki tysięcy a nawet miliony dolarów z tytułu licencji na usługę przypominania o wygasających adresach.

Spólka WhitServe z siedzibą w Connecticut zajmuje się dostarczaniem software’u do monitorowania płatności licencyjnych. Firma posiada patenty sięgające późnych lat dziewięćdziesiątych, które dotyczą „automatyzacji dostarczania specjalistycznych sług”. Ujmując sprawę w pigułce: WhitServe twierdzi, że posiada „prawa autorskie” do usługi emailowych reminderów, takich jak te wysyłane przez registrarów przypominających  klientom o wygasających nazwach.

Sprawa wydawałaby się absurdalna a groźba niepoważna, gdyby nie fakt, że GoDaddy, gigant rynku rejestracyjnego, przegrał proces z WhitServe. Sądu nie przekonała zdroworozsądkowa argumentacja registrara przekonującego, że patentowanie takich „wynalazków” jak remindery przypomina patentowanie pomysłu umieszczania na domowej lodówce notatek w rodzaju „nie zapomnij kupić mleka”.

WhitServe zamierza teraz wykorzystać ten werdykt jako precedens i na jego podstawie zaczął już pozywać innych registrarów. Spółka twierdzi, że opłatę za posługiwanie się jej patentem uiszczają już firmy GoDaddy oraz Endurance International (właściciel m.in. serwisów Domain.com i BigRock.in).

Jeśli WhitServe „zaatakuje” wszystkich rejestratorów domen .com, haracz firmy może sięgnąć 62 miliony dolarów, zważywszy na fakt, że w rozszerzeniu tym zarejestrowanych jest już niemal 125 milionów nazw.

Tagi: GoDaddy, rejestratorzy, remindery, troll patentowy, WhitServe