Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


MON przejmuje kontrolę nad domeną .mil.pl

MON przejmuje kontrolę nad domeną .mil.pl

Od dzisiaj nazwy z końcówką .mil.pl może rejestrować wyłącznie Ministerstwo Obrony Narodowej. Inni abonenci utrzymujący adresy w tym rozszerzeniu stracą je w ciągu trzech miesięcy.

NASK opublikował komunikat o porozumieniu z Ministrem Obrony Narodowej, zawartym na wniosek MON po jego akceptacji przez Ministra Cyfryzacji. Zgodnie z przyjętymi postanowieniami NASK wstrzymuje „przyjmowanie Ofert rejestracji oraz odnawianie nazw w domenie .mil.pl” od podmiotów innych niż MON. Wstrzymane zostało także prawo do zawierania i odnawiania umów o opcję na nazwy w tym rozszerzeniu.

Abonenci adresów .mil.pl, którzy nie zostaną uznani przez MON za instytucje związane z obronnością RP stracą swoje nazwy w efekcie rozwiązania umowy z NASK, które nastąpi z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Z kolei abonenci adresów .mil.pl, którzy zostaną uznani przez MON za instytucje związane z obronnością RP zostaną zobowiązani do dokonania cesji nazw na rzecz MON.

Końcówka .mil.pl znajduje się na liście domen funkcjonalnych administrowanych przez NASK. Jest to, jak łatwo się domyślić, domena odnosząca się do tematyki obronności i wojskowości. Dotychczas nie była jednak objęta ograniczeniami rejestracyjnymi. W swojej ofercie miały ją m.in. firmy Active24.pl i Home.pl.

Jak wynika z kwerendy w Google, z końcówki korzystają głównie instytucje związane z wojskiem, choć trafiają się także strony hobbystyczne, jak Rus.mil.pl, poświęcona tematyce sił zbrojnych Rosji i ZSRR. Jednak nawet witryny związane z obronnością funkcjonują pod adresami zarejestrowanymi na osobę fizyczną. Tak jest np. w przypadku POT.mil.pl, serwisu Podkarpackiej Obrony Narodowej. Mimo że „misja” takich stron zapewne nie jest rozbieżna z interesami MON, to jednak wymuszenie cesji adresów wydaje się nieprzyjemną niespodzianką dla ich abonentów.

Dla zdecydowanej większości internautów przekazanie końcówki .mil.pl przez NASK do wyłącznej dyspozycji MON nie ma istotnego znaczenia. Tym bardziej że według danych z 24 października br. liczba adresów .mil.pl wynosi zaledwie 236. Mniej zadowoleni będą – nieliczni, ale jednak – niepodlegający ministerstwu właściciele stron utrzymywanych pod nazwą w tym rozszerzeniu.

milpl

Tagi: , , ,

Komentarze ( 2 )

Czym możesz się podzielić?

  1. IdzieNoweRozdanie?! 26 października 2017 Odpowiedz

    Czyżby likwidacja całego resortu cyfryzacji?!
    Jaki to się może przełożyć na rynek pierwotny domen? Co na to NASK?

    „To już w zasadzie przesądzone. W wyniku listopadowej rekonstrukcji rządu minister cyfryzacji Anna Streżyńska pożegna się ze stanowiskiem. Prawdopodobna jest także likwidacja całego resortu, którego departamenty zostałyby włączone m.in. do MON i MSWiA. Choć ta ostatnia decyzja – jak wynika z informacji Onetu – jeszcze w kierownictwie PiS nie zapadła.
    Opóźnienia w cyfryzacji, zbyt mała liczba e-usług oraz zagrożone duże projekty unijne – to główne grzechy minister cyfryzacji
    Ministerstwo Cyfryzacji miało być eksperymentem, który pozwoli przyspieszyć budowę ePaństwa. Ale wdrażanie usług cyfrowych mocno się opóźnia. W czerwcu 2016 roku minister Streżyńska zapowiadała, że w ciągu roku będzie ich 50. Jednak w rzeczywistości do tej pory udało się uruchomić zaledwie kilka.
    Na rocznicę zapowiedzi, jaką złożyła Streżyńska o powstaniu nowych 50 usług resort opublikował dokument, z którego wynikało, że za rządów PiS powstało ich aż 500. Tyle że zebrano działania wszystkich instytucji państwa, również tych mało zależnych od rządu jak Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Usług stworzonych w Ministerstwie Cyfryzacji było raptem sześć, w tym mDokumenty, które nadal nie wyszły poza fazę testów.”

    • Księgowość EL-MA 3 listopada 2017 Odpowiedz

      I tak z e-usługami Państwa jest o niebo lepiej niż 5 lat temu. Mimo wszystko przez te 5 lat można było zrobić znacznie więcej.

Tutaj możesz komentować