Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Google jednak zapłacił za odzyskanie Google.com. Nie zgadlibyście, ile

Google jednak zapłacił za odzyskanie Google.com. Nie zgadlibyście, ile

W zeszłym roku koncern Google w dość komiczny sposób „rozstał się” ze swoją domeną: Google.com. Została ona… zarejestrowana przez byłego pracownika firmy. Abonent szybko został pozbawiony nabytku, jednak teraz okazało się, że otrzymał rekompensatę od byłego pracodawcy.

Sanmay Ved przeżył prawdopodobnie przygodę życia, kiedy odkrył, że w serwisie Google Domains adres Google.com oznaczony jest jako dostępny do rejestracji. Ved, były pracownik koncernu z Mountain View, nie zastanawiał się zbyt długo i czym prędzej przygarnął nazwę na swoje konto. Za najpopularniejszy brand świata internetu zapłacił raptem 12 dolarów. Jego radość nie trwała jednak długo. Firma szybko zorientowała się z zaistniałego błędu i wytransferowała adres z konta nowego abonenta.

Teraz okazuje się, że historia wpadki Google ma całkiem sympatyczny ciąg dalszy. Ved otrzymał bowiem od Google gratyfikacje finansową. W dosyć specyficznej wysokości: 6006,13 dolara. Skąd taka dziwna liczba? No właśnie, jeśli spojrzeć na kwotę nie jak na liczbę, a jak na litery, można wyczytać z niej coś znajomego.

Koncern zdobył się na gest i podwoił kwotę, gdy dowiedział się, że beneficjent przekazał uzyskaną sumę na cele charytatywne, a konkretnie – na indyjską organizację The Art of Living, zajmującą się… walką z problemem stresu.

Tagi: , ,

Komentarze ( 2 )

Czym możesz się podzielić?