Amazon nie może „wywalczyć” prawa do końcówki odpowiadającej swojemu brandowi, ale wygrał postępowanie w sprawie rozszerzeń o tematyce muzycznej. Chodzi o domeny .music, .song i .tunes, o które stara się koncern.

O takim rozwiązaniu sprawy zadecydowała Międzynarodowa Izba Handlowa (ICC), oddalając tym samym sprzeciw ze strony A2IM, Amerykańskiego Stowarzyszenia Muzyki Niezależnej, które wspierało wniosek złożony przez Constantinosa Roussosa, cypryjskiego przedsiębiorcę z branży internetowej.

A2IM zgłosiło sprzeciw wobec siedmiu konkurencyjnych wniosków o domenę .music. W tym przypadku największe zastrzeżenia dotyczyły planów Amazon związanych z zachowaniem końcówki na wyłączność. Każda ze spraw będzie rozpatrywana osobno, więc nie da się wykluczyć, że w innych przypadkach obiekcje „muzyków” doczekają się innego orzeczenia.

Tym razem sprzeciw A2IM został odrzucony, ponieważ arbitrzy uznali, że organizacja nie jest wystarczająco reprezentatywna, by bronić interesów „środowiska”, które obejmuje miliardy ludzi zainteresowanych muzyką. Jednocześnie komisja ICC zaznaczyła, że w tym przypadku trudno nawet mówić o „środowisku”, ponieważ nie da się wskazać określonej grupy interesów. Dodatkowe zastrzeżenia dotyczyły braku mocnych dowodów potwierdzających relację A2IM ze „środowiskiem” rzekomo reprezentowanym przez Stowarzyszenie. Oto fragment z uzasadnienia ICC:

Na zastrzeżenia A2IM dotyczące możliwości nadużyć Amazona przy obsłudze końcówki wskutek wykorzystania przez koncern swojej pozycji rynkowej arbitrzy odpowiedzieli, że w razie takiej ewentualności skargi należy wnosić do właściwych instytucji rządowych.

Co ciekawe, dwa miesiące temu zupełnie inaczej został rozpatrzony sprzeciw w sprawie domeny .sport. Starała się o nią firma Famous Four Media, a jej wniosek został zablokowany przez sprzeciw SportAccord, organizacji reprezentującej olimpojskie i nieolimpijskie federacje sportowe z różnych krajów świata. W tym przypadku arbitrzy ICC ocenili, że

Zdaniem wnioskodawcy, nie sposób przypisać organizacjom sportowym wyłączności na reprezentowanie środowiska sportowego, ponieważ sport jest dziedziną o znacznie większym zasięgu niż zakres działania tego typu podmiotów. Wydaje się, że analogiczną argumentację można odnieść do kwestii muzyki, a jednak tok myślenia arbitrów ICC podczas wyrokowania o domenie .music okazał się zupełnie inny.

Zdaniem Constantinosa Roussosa ICC wykazuje się nie tylko niekonsekwencją, ale również nieprzejrzystością działań i rażącymi błędami proceduralnymi. Amazon dla zabezpieczenia swojego stanowiska w staraniach o domenę .music poinformował w piśmie do GAC, że rezygnuje z zamiarów zachowania końcówki na wyłączność, ale zrobił to w trakcie trwania arbitrażu, co zdaniem Roussosa jest niedopuszczalne. Cypryjczyk zwraca również uwagę na fakt, że A2IM zrzesza większość międzynarodowych dystrybutorów muzycznych Amazona, a także iTunes, do którego należy ponad 60 proc. rynku muzycznego w internecie. Inny z zarzutów Roussosa dotyczył braku merytorycznego przygotowania ekspertów ICC z zakresu przedmiotowej dziedziny. Jako przykład przedsiębiorca przytacza twierdzenie artbirów o tym, jakoby system DNS nie był kluczowy dla interesów środowiska muzycznego, co w dobie iTunes wydaje się raczej kontrowersyjnym stwierdzeniem.

O Przemysław Ćwik

Przeglądaj wszystkie posty Przemysław Ćwik