Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


„Rejestracja z palca to głupota”. Przygodę z domainingiem trzeba zaczynać na rynku wtórnym

„Rejestracja z palca to głupota”. Przygodę z domainingiem trzeba zaczynać na rynku wtórnym

Poszukiwanie nieodkrytych „skarbów” w rejestrach to głupota – tak uważa Andrew Rosener. Znany broker i inwestor twierdzi, że obecnie domaining można oprzeć wyłącznie na zakupach wartościowych nazw na rynku wtórnym.