Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Domena jest nieodzowna dla prowadzenia biznesu

Domena jest nieodzowna dla prowadzenia biznesu

Mimo że rynek się zmienia, to własna strona internetowa, a więc i domena, wciąż pozostaje elementem nieodzownym dla właściwego funkcjonowania biznesu – mówi Robert Paszkiewicz, dyrektor sprzedaży i marketingu w OVH Polska.

Co Pan sądzi na temat wyników polskiego rejestru? Statystyki spadają od dwóch lat. NASK brakuje pomysłu na rozwój?

Robert Paszkiewicz: Rynek komunikacji staje się coraz bardziej konkurencyjny i rozproszony, co wpływa również na wyniki polskiego rejestru. Powstają nowe rozszerzenia domen, których przykładem mogą być .tech, .shop czy .photography, a firmy coraz bardziej liberalnie podchodzą do wybierania „końcówek” dla swoich stron. Istotną rolę dotyczącą rosnącej konkurencyjności na rynku komunikacji z użytkownikami pełnią również social media. Kanały, takie jak np. Facebook, Twitter czy LinkedIn sprawiają, że wiele firm i organizacji przenosi do nich swoją główną komunikację z odbiorcami. Ostatnie wyniki zawarte w raporcie NASK pokazują, że OVH awansowało na trzecie miejsce podium w liczbie obsługiwanych nazw domen .pl. Z kwartału na kwartał notujemy stabilne wzrosty w tej kategorii. Z tego względu patrzymy w przyszłość ostrożnie, ale – opierając przekonania na ostatnich raportach NASK – jednak z pewną dozą optymizmu.

We wstępie do jednego z poprzednich raportów dyrektor NASK stwierdził, że za spadki w rejestrze częściową winę ponoszą nowe domeny. Czy faktycznie końcówki nTLD cieszą się w Polsce rosnącą popularnością?

RP: Wzrost rejestracji domen z końcówkami nTLD (ang. new Top Level Domains), czyli nowymi domenami najwyższego poziomu, jest zdecydowanie widoczny. Firmy, chcąc się wyróżnić na rynku, a także doprecyzować w adresie profil działalności firmy, coraz częściej wybierają różne końcówki. Nikogo nie powinny już dzisiaj dziwić strony z rozszerzeniami .cloud, .tech czy .io. OVH odnotowuje wzrost zainteresowania rejestracją oraz odnowieniami zarówno domen z rozszerzeniem .pl, jak i innych końcówek.

Czy na polskim rynku pierwotnym jest jeszcze potencjał wzrostowy? Jeśli tak, to skąd miałby nadejść impuls? Wiele firm w ogóle nie myśli o rejestracji domen i tworzeniu własnych stron, sądząc że wystarczy im fan page na Facebooku. Niedawne wydarzenia pokazują, że to myślenie niezbyt perspektywiczne.

RP: Wśród rejestrujących domeny warto przeanalizować dwie grupy, których udział w utrzymywaniu domen jest największy. Pierwszą z nich są użytkownicy końcowi, czyli firmy i osoby fizyczne, które używają danej domeny do celów związanych z własną działalnością, hobby itp. Drugą grupą są osoby zarabiające na odsprzedaży domen na rynku wtórnym. Naszym zdaniem impulsu należy szukać w pierwszej grupie, co może mieć związek z korzystnymi warunkami makroekonomicznymi, wzrostem gospodarczym, a także powstawaniem coraz to nowych startupów oraz firm, które potrzebują stron internetowych.

Mimo że rynek się zmienia, to własna strona internetowa, a więc i domena, wciąż pozostaje elementem nieodzownym dla właściwego funkcjonowania biznesu. Brak rejestracji domeny może być problematyczny m.in. w przypadku, w którym inny, konkurencyjny podmiot wykupi taką nazwę i będzie próbował uruchomić z jej wykorzystaniem konkurencyjną działalność. W mojej ocenie najlepszym rozwiązaniem jest współdziałanie, to znaczy posiadanie zarówno własnej witryny internetowej, jak i kont w mediach społecznościowych. Warto tutaj dodać, że o ile np. w gastronomii social media dobrze się odnajdują, to już w innych branżach, np. w IT, hotelarstwie, budownictwie czy nieruchomościach stanowią raczej źródło ruchu dla firmowej strony internetowej niż jedyny punkt kontaktu z klientem.

Liczba adresów .pl spada, rośnie natomiast liczba nazw zabezpieczonych DNSSEC. Jaka jest funkcja tego protokołu? W jaki sposób zabezpiecza on stronę?

RP: DNSSEC (ang. Domaine Name System Security Extension) to rozszerzenie wdrożone w Polsce przez NASK w czerwcu 2012 r. Ma ono za zadanie ochronę internautów przed cyberprzestępcami. DNSSEC jest mechanizmem zapewniającym – za każdym razem, gdy wczytywana jest strona internetowa w przeglądarce – weryfikację autentyczności i niezmienności danych pochodzących ze strefy DNS tej domeny. Użytkownik może mieć pewność, że w procesie komunikacji odpowiedź na jego zapytanie DNS, czyli adres IP, nie została zmodyfikowana. DNSSEC jest jedną z form zabezpieczenia strony np. przed atakami hakerskimi. Liczba domen z rozszerzeniem .pl chronionych protokołem DNSSEC wzrasta z kwartału na kwartał o około 2 tys. Z ostatniego raportu NASK wynika, że najwięcej domen z rozszerzeniem .pl zabezpieczonych protokołem DNSSEC było obsługiwanych przez OVH. Udział ten wyniósł 94,27 proc.

Tagi: , ,

Tutaj możesz komentować