Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Sony tworzy nowe serwisy w domenie .sony

Sony tworzy nowe serwisy w domenie .sony

Koncern Sony stworzył trzy nowe serwisy pod adresami w swojej własnej brandowej końcówce. To  kolejny krok na drodze do popularyzacji nowych rozszerzeń domenowych i ich wykorzystania w brandingu.

W 2015 r. firma Sony uruchomiła witrynę pod niecodzienną nazwą AssistMoneyPenny.sony. Był to minisite z grą stworzoną na okazję premiery najnowszego filmu z Jamesem Bondem – „Spectre”. Ten URL wprawdzie już nie działa, ale japoński koncern stworzył niedawno trzy kolejne witryny – również działające pod adresami zarejestrowanymi w jego brandowym rozszerzeniu.

Pierwszy z nich to LostInMusic.sony. Z zapowiedzi wynika, że serwis będzie przedsięwzięciem z pogranicza muzyki i wirtualnej rzeczywistości. Co istotne, Sony nie posiada adresu LostInMusic.com, który jest dostępny do nabycia za raptem 8 tys. dolarów.

lostinmusic

Drugi adres ma nieco bardziej skomplikowaną konstrukcję: 20th.PostPet.sony. W tym przypadku tekst na stronie jest w języku japońskim, więc niełatwo się domyślić, czego konkretnie ma dotyczyć serwis. Przedsięwzięcie jest tym bardziej intrygujące, że adres PostPet.sony nie jest skonfigurowany, natomiast oficjalna strona tego brandu znajduje się pod adresem PostPet.jp, który również należy do Sony.

postpet

Trzeci adres to MotionSonic.sony, pod którym ma pojawić się narzędzie do „tworzenia dźwięku w synchronizacji z ruchami swojego ciała”. Aktualnie na stronie pojawia się informacja o błędzie 404, jednak witryna wcześniej działała, o czym informował serwis DomainNameWire.com. Na karcie strony widoczny jest również favicon Sony. W tym przypadku, podobnie jak w przypadku LostInMusic.sony, japońska spółka również nie posiada wariantu .com swojego adresu.

Nowe przedsięwzięcia Sony to kolejny sygnał tego, że korporacje traktują program nowych domen poważnie i zamierzają wykorzystać nTLD do promocji własnych brandów. W ten sposób jednak będą promowały nie tylko siebie, ale również cały segment nowych domen. Zazwyczaj to właśnie duże, międzynarodowe podmioty przecierają szlaki dla nowych rozwiązań biznesowych i prawdopodobnie tak będzie również w tym przypadku. Coraz częstsze wykorzystanie nowych  rozszerzeń przez globalne firmy – tych brandowych i tych generycznych – oswoi średnie i małe przedsiębiorstwa z nową ofertą domenową. W ten sposób nTLD dotrą również do szerokich rzesz internautów, którzy przestaną patrzyć na nowe końcówki jak na niezrozumiałą egzotykę.

Tagi: , , , ,

Tutaj możesz komentować