Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Kolejna siedmiocyfrowa transakcja. 20.com zmienia właściciela za 1,75 miliona dolarów

Kolejna siedmiocyfrowa transakcja. 20.com zmienia właściciela za 1,75 miliona dolarów

To druga najwyższa transakcja w tym roku. Adres 20.com został sprzedany za 1,75 miliona dolarów. Nabywca jest nieznany, jednak z dużym prawdopodobieństwem jest to klient z Chin.

Poprzednim abonentem domeny jest Jason Calacanis, inwestor i „anioł biznesu”. Calacanis kupił adres w 2006 r. za 70 tys. dolarów, po jedenastu latach od momentu utworzenia nazwy. Od tamtego czasu regularnie otrzymywał propozycje odkupienia domeny. W roku 2011 oferty opiewały na kwoty zbliżone do 400 tys. dolarów. Cztery lata później ich wartość radykalnie wzrosła – do stawek z przedziału 2– 3 milionów dolarów. Mimo to Calacanis konsekwentnie je odrzucał.

Dlaczego zatem w 2017 r. przyjął ofertę o ponad milion dolarów niższą? Tego do końca nie wiadomo. Sam Calacanis wyjaśnia sprawę zdawkowo w poście na Twitterze, pisząc, że lepszą lokatą dla kapitału są dla niego przedsięwzięcia startupowe.

20comsprzedaz

Nie wiadomo też, kto jest nabywcą adresu 20.com, ponieważ dane whois dla tej nazwy zostały objęte usługą prywatności GoDaddy. Z dużym prawdopodobieństwem można jednak przypuszczać, że klient pochodzi z Chin. To właśnie zapotrzebowanie na tamtejszym rynku napędziło wzrost stawek za domeny numeryczne i największe kwoty za tego typu nazwy płacą zwykle nabywcy z Państwa Środka.

O „chińskim tropie” świadczy jeszcze jedna przesłanka. Jak informuje serwis DomainNameWire.com, w sprzedaż zaangażowanych było dwóch brokerów: chińska firma 190.com reprezentująca nabywcę i Joe Udemme z DomainHoldings.com, który reprezentował Calacanisa.

Sprzedaż 20.com to druga najwyższa ujawniona transakcja domenowa tego roku. Najdrożej sprzedaną nazwą pozostaje 01.com, za którą zapłacono 1,82 miliona dolarów.


Tutaj możesz komentować