To jedna z najwyższych sprzedaży tego roku. Trójliterówka OFO.com zmieniła abonenta za ponad milion dolarów. Wiadomość o transakcji nie ma oficjalnego charakteru, ale została potwierdzona przez brokera oraz Rona Jacksona z DNJournal.com.

Ron Jackson z DNJournal.com zaznaczył, że czyni wyjątek zamieszczając news o tej transakcji, ponieważ niemal nigdy nie publikuje na łamach swojego serwisu informacji o sprzedażach, których nie może zamieścić w oficjalnym rankingu. Mimo że nie w pełni oficjalna, transakcja stanowi „pewniak”. Potwierdził ją George Hong z Guta.com, który pośredniczył w sprzedaży OFO.com, a także sam Ron Jackson, który miał wgląd w treść umowy. Niestety żaden z kontrahentów nie zgodził się na podanie tożsamości ani na ujawnienie konkretnej stawki. Jackson zdradza jednak, że jest to kwota przekraczająca milion dolarów, a zarazem mieszcząca się w pierwszej trójce najwyższych sprzedaży bieżącego roku.

Dlaczego zatem Jackson zdecydował się na publikację wiadomości o tej transakcji? Chodzi o wysokość stawki w połączeniu z typem domeny. Taka cena zapłacona za nazwę trzyliterową to nieczęste wydarzenie. Za kwoty siedmiocyfrowe sprzedają się adresy dwuznakowe, w tym dwucyfrowe, jednak nazwy o większych „gabarytach” rzadko osiągają milionowe sumy (oczywiście wyłączając nazwy generyczne).

Zgodnie z wpisem w whois OFO.com zarejestrowana jest w Nexperian Holding Limited, spółkę z siedzibą w Hangzhou. Domena nie została jeszcze skonfigurowana. Nie jest jasne, czy nabywca jest klientem końcowym czy inwestorem.

Dwie najwyższe oficjalnie potwierdzone transakcje tego roku to sprzedaże 01.com  za 1,82 miliona dolarów i 20.com za 1,75 miliona dolarów. W kategorii domen trzyznakowych w tym roku najdroższa była LEV.com, za którą zapłacono 200 tys. dolarów.

Tagi: Chiny, DNJournal.com, George Hong, Guta.com, OFO.com, Ron Jackson, sprzedaże