Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Sąd uniewinnił właściciela domeny Wikiduszniki.pl

Sąd uniewinnił właściciela domeny Wikiduszniki.pl

Sąd okręgowy w Poznaniu uchylił wyrok sądu pierwszej instancji, uznający właściciela bloga działającego pod adresem Wikiduszniki.pl winnego niezarejestrowania tytułu prasowego. Sprawa ma charakter precedensowy.

O orzeczeniu sądu pierwszej instancji w sprawie bloga Wikiduszniki.pl informowaliśmy w styczniu br. Twórca strony Andrzej Radke  został uznany winnym niezarejestrowania tytułu prasowego. Sąd odstąpił wprawdzie od nałożenia kary na właściciela witryny, ale uznał blog za prasę.

Zagadnienie nie ma charakteru czysto technicznego – posiada kontekst polityczny i wiąże się z kwestią ochrony wolności słowa. Pod adresem Wikiduszniki.pl ukazywały się bowiem treści nieprzychylne wobec władzy lokalnej, a zgłoszenie w sprawie bloga złożył wójt gminy Duszniki Adam Woropaj. Donos wpłynął do lokalnej komendy policji, która następnie wystąpiła do sądu o ukaranie abonenta domeny grzywną w wysokości 200 zł. Na szczęście zatriumfował zdrowy rozsądek oraz prawo: Radke odwołał się od wyroku sądu rejonowego w Szamotułach z 14 stycznia br. i uzyskał korzystny dla siebie werdykt w drugiej instancji.

– Cieszę się, że w końcu zwyciężyła sprawiedliwość i strony internetowe, które są opozycyjnie nastawione wobec władzy samorządowej nie będą teraz ścigane przez prawo – mówi bloger cytowany przez „Gazetę Prawną”. Odmienna decyzja w gruncie rzeczy kompromitowała by sąd i w gruncie rzeczy byłaby niezgodna z obowiązującym prawem. – Publikacja internetowa nie spełnia wymogów publikacji podlegającej pod kryteria prawa prasowego – oceniła adwokat blogera Agnieszka Wardak w oświadczeniu dla PAP. Dodała również, że nawet w przypadku „ubiegania się o rejestrację tego portalu nie zostałby on zarejestrowany jako niespełniający kryteriów” tytułu prasowego.

Jako jeden z głównych czynników decydujących o tym, że serwis Wikiduszniki.pl nie ma charakteru tytułu prasowego, sąd wskazał brak periodyczności – bo za takową nie można uznać aktualizacji strony internetowej.

Niestety z podobnymi problemami co Radke boryka się znacznie więcej osób. Agnieszka Wardak poinformowała, że zarówno do niej, jak i właściciela bloga Wikiduszniki.pl zgłosiły się osoby z całej Polski, dotknięte podobnymi kłopotami, wynikającymi z archaicznych zapisów prawa prasowego i publikacji internetowych.

Tagi: , , , , ,

Tutaj możesz komentować