Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Oto dziesięć najbardziej „spamerskich” domen gTLD

Oto dziesięć najbardziej „spamerskich” domen gTLD

Serwis Spamhaus.com opublikował listę „najgorszych” nowych domen. Chodzi o końcówki, które cieszą się najgorszą reputacją ze względu na ich intensywne wykorzystanie przez spamerów. Na szczycie rankingu znalazło się rozszerzenie .diet.

Organizacja Spamhaus, zajmująca się monitorowaniem i zwalczaniem spamu w internecie oraz pokrewnych zagrożeń, takich jak malware czy phishing, opublikowała listę „najgorszych” nowych domen. Zawiera ona końcówki TLD, które posiadają największy odsetek spamerskich adresów – ranking nie został więc sporządzony w oparciu o bezwzględne liczby spamerskich nazw. Punktem odniesienia dla ewaluacji końcówek są inne, długo funkcjonujące w sieci domeny uznane przez algorytmy Spamhaus za spamerskie.

Jak podkreślają autorzy opracowania, w internecie działają rozszerzenia, w których zarejestrowanych jest znacznie więcej adresów wykorzystywanych do szkodliwych celów niż domeny uwzględnione w rankingu. Eksperci Spamhaus zaznaczają też, że zestawienie obejmuje dane stanowiące jedynie miesięczny wycinek aktywności w poszczególnych TLD. Nie należy więc traktować domen uwzględnionych w rankingu jako „spalonych” i bezpowrotnie straconych.

spamerskieodmeny

Jak widać na powyższym screenie, do niechlubnej dziesiątki trafiło wiele atrakcyjnych końcówek. O dziwo, znalazła się wśród nich również domena geoTLD – .tokyo. O dziwo, ponieważ rejestry takich rozszerzeń stosują zwykle bardziej restrykcyjną politykę rejestracyjną niż operatorzy zwykłych generyków. Często wymagają oni, by abonent dowiódł swojego miejsca zamieszkania na terenie miasta lub regionu, do którego odnosi się domena, lub uzasadnił swoje zainteresowanie takim adresem.

Jak twierdzą autorzy opracowania, problem spamu w przypadku nowych domen wynika z faktu, że niektóre rejestry są zbyt „zachłanne” w kwestii statystyk i udostępniają adresy po niskich cenach i bez żadnych ograniczeń, byle tylko zwiększyć wyniki rejestracji.

Sytuacja ma jednak charakter dynamiczny. Rejestry nTLD wciąż rosną i konkurują ze sobą, są więc zmuszone do dbania o wizerunek. W efekcie proporcje domen wykorzystywanych w sposób uprawniony mogą się zwiększyć w stosunku do adresów używanych do spamingu.

Tagi: , ,

Komentarze ( 2 )

Czym możesz się podzielić?