To rekordowa transakcja na rynku nTLD. Prawa do domeny .shop zostały sprzedane za 41,5 miliona dolarów. Końcówkę wylicytował japoński rejestr GMO Registry..

Instagram zapłacił chińskim cybersquatterom 100 tys. dolarów za adres Instagram.com. Do transakcji doszło pięć lat temu. Sprawa wyszła na światło dzienne w związku z procesem, jaki Facebook wytoczył Chińczykom, którzy chcą odzyskać sprzedany adres.

Troll patentowy, który posiada „papiery” potwierdzające, że wynalazł usługę e-mailowych reminderów, szantażuje rejestratorów domen po obu stronach Atlantyku. Jego potencjalny łup szacowany jest na 62 milionów dolarów.

Koncern z Mountain View opublikował raport „Better Ads Report 2015” dotyczący walki ze szkodliwymi reklamami. Z opracowania wynika, że w zeszłym roku Google zablokował aż 780 milionów tego typu treści.

Chiński rynek domen rozwija się w szalonym tempie. Największa dotychczas końcówka krajowa, niemiecka domena .de, została „zdetronizowana” przez chińskie rozszerzenie .cn.

Sedo, największa giełda domen na świecie, podzieliła się rankingiem najlepszych sprzedaży, jakich dokonano za pośrednictwem jej platformy w zeszłym roku. Zestawienie obejmuje jedynie oficjalnie potwierdzone transakcje.

Krakowski dostawca hostingu Kei.pl przejął klientów marki WebFabryka. To kolejna akwizycja na dynamicznie rosnącym rynku usług hostingowych. Umowę podpisano pod koniec 2015 r. W wyniku przejęcia grono klientów Kei.pl powiększyło się o kolejne podmioty, w

Nowe końcówki z pewnością się opłacają – na razie wiadomo, że rejestrom. Sprzedaż nazw premium w nowych TLD wydaje się być prawdziwą żyłą złota. Z tytułu rejestracji samych tylko dwuliterówek w rozszerzeniu .xxx ICM Registry zamierza zarobić 46 milionów dolarów.

Przez cały rok w serwisie Aftermarket.pl będzie można rejestrować adresy .xyz w promocyjnej cenie. Za nazwę z najbardziej uniwersalną nową końcówką zapłacimy niecałe 6 zł.

Sąd Rejonowy w Szamotułach orzekł, że abonent domeny Wikiduszniki.pl i właściciel działającej pod nią witryny jest winny niezarejestrowania tytułu prasowego. Sąd odstąpił od nałożenia kary na właściciela witryny, ale uznał blog za prasę.