Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Stare domeny radzą sobie coraz słabiej. Presja ze strony nTLD?

Stare domeny radzą sobie coraz słabiej. Presja ze strony nTLD?

Afnic, rejestr francuskiej końcówki .fr, opublikował raport, z którego wynika, że stare domeny generyczne z roku na rok rosną coraz wolniej. Traci nawet rozszerzenie .com, które na koniec roku może osiągnąć dynamikę o 1,3 proc. niższą niż w 2014 r.

Opracowanie Afnic oparte jest wyłącznie na danych ICANN z końca maja br. Rejestr uwzględnił w nim domeny z „wielkiej szóstki”, czyli sześć najpopularniejszych TLD: .com, .net, .org, .info, .biz i .mobi. Ostatnia z końcówek wydaje się nie do końca przystawać do pozostałej piątki. Została utworzona dopiero w 2005 r. i nie odniosła rynkowego sukcesu. Na rynku polskim, w odróżnieniu od reszty wymienionych gTLD, jest praktycznie nieobecna. Mimo to nie „zafałszowuje” ona sumarycznego wyniku dla „Big Six”, ponieważ osiąga niemal identyczną dynamikę jak w zeszłym roku.

Raport Afnic nie zawiera ostatecznych danych dotyczących dynamiki tych TLD, ponieważ opiera się na wynikach obejmujących jedynie pięć miesięcy br. Jest to więc de facto prognoza. Autorzy opracowania uwzględnili jednak historyczne statystyki z analogicznych okresów, zbadali trendy w rejestracji domen w poszczególnych miesiącach roku wraz z sezonowymi zmiennymi, i w oparciu o te dane zaprezentowali – ich zdaniem – najbardziej prawdopodobne wyniki dla końcówek „Big Six” na koniec 2015 r.

W zestawieniu najlepiej wypada domena .com, dla której prognozowany wzrost wynosi 2,8 proc. To jednak o 1,3 proc. mniej niż na koniec 2014 r. i aż o 5,6 proc. mniej niż na koniec roku 2011. Poza .com żadna z domen nie może pochwalić się dodatnim wynikiem przyrostu nazw. „Na zero” ma szansę wyjść końcówka .org, a wszystkie pozostałe rejestry muszą liczyć się ze spadkami. Najwięcej straci domena .mobi, choć „rokowania” dla niej są o 0,8 proc. lepsze niż w roku ubiegłym. W sumie liczba nazw utrzymywanych w domenach „Big Six” zwiększy się o 1,1 proc. – za sprawą .com, w której zarejestrowanych jest więcej adresów niż w pozostałych pięciu rozszerzeniach łącznie. W zeszłym roku przyrost adresów „Big Six” wyniósł 2,5 proc. Spadek dynamiki na koniec 2015 r. najprawdopodobniej wyniesie więc 1,4 proc.

tabelka big six jpg

Afnic opublikował też zestawienie „współczynnika zachowania” (Retention Rate), czyli stosunek liczby adresów utrzymywanych w ciągu danego roku do liczby adresów na początku kolejnego roku. Z grubsza rzecz biorąc odpowiada on wskaźnikowi odnowień. Jedyny przyrost w tej kategorii został odnotowany w rozszerzeniu .org, które w prognozach zyskuje 0,2 proc. w stosunku do wyniku z roku 2014. Pozostałe domeny, w tym .com, tracą.

retention rate jpg

W spadku dynamiki rejestracji domen z „wielkiej szóstki” trudno nie dostrzec wpływu programu nTLD. Mimo że nowe końcówki nie zostały jeszcze dostatecznie wypromowane, by można było uznać, iż trafiły do domenowego „mainstreamu”, to jednak zainteresowanie nimi nieustannie rośnie. Za znaczną – być może większą – część rejestracji adresów nTLD odpowiadają inwestorzy i korporacje, zabezpieczające swój brand przed nadużyciami ze strony cybersquatterów. Coraz częściej korzystają z nich także startupy oraz „zwykli” internauci. W dłuższej perspektywie czasowej wydaje się, że rejestry tzw. legacy gTLDs czekają ciężkie czasy.

Tagi: , , , , , , , ,

Komentarze ( 5 )

Czym możesz się podzielić?

  1. Łukasz 1 listopada 2015 Odpowiedz

    Błąd w tytule „rodzą” chyba powinno być „radzą”

  2. Dariusz Litawiński Dariusz Litawiński 1 listopada 2015 Odpowiedz

    dziękuję za czujność, poprawione.

  3. Dawid 3 listopada 2015 Odpowiedz

    Bardzo dobre podsumowanie. Takich wniosków oczekiwałem w trakcie czytania artykułu. Domeny z Big Six rosną w siłę, a że są zabezpieczane przez nowe domeny tylko potwierdza ich wzrost.

  4. Lewarowanie 4 listopada 2015 Odpowiedz

    Widzę ,że AF robi co może dwoi się i troi ,żeby tylko rozruszać rynek nowych domen ( stary rynek się zapchał i szukają nowych rynków zbytu?). Ale to się nie uda ,syzyfowa praca. Nowe domeny nigdy nie zdobędą takiej popularności jak stare domeny z prostej przyczyny. Po prostu jest ich za dużo ,a jak jest czegoś za dużo na rynku to nigdy nie może być i nie będzie wysoce rentowne. To jest mam wrażenie podstawowa zasada rynkowa o której wiadomo niemowalakom.

    • Przemysław Ćwik Przemysław Ćwik 4 listopada 2015 Odpowiedz

      W (niemal) każdej branży jest segment premium 🙂

Tutaj możesz komentować