Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Booking.com zapłacił za domenę 2,2 miliona dolarów

Booking.com zapłacił za domenę 2,2 miliona dolarów

Tym razem chodzi o domenę najwyższego poziomu: .hotels. Gigant rynku rezerwacji online zapłacił 2,2 miliona dolarów za prawo do obsługi tej końcówki podczas licytacji zorganizowanej przez ICANN.

Wygląda na to, że obok rynku wtórnego domen drugiego poziomu, obfitującego w milionowe transakcje, prężnie rozwija się rynek domen pierwszego poziomu – również obfitujący w milionowe transakcje. Zakup końcówki .hotels przez Booking.com za siedmiocyfrową kwotę to kolejny tego typu przypadek. Wcześniej nowe rozszerzenia wygrywali na aukcji tacy giganci, jak Google czy Amazon. Rekord cenowy należy do giganta z Mountain View, który zapłacił zawrotną sumę 25 milionów dolarów za prawo do rozszerzenia .app.

Jednak zakup .hotels przez Booking.com jest ciekawy nie tylko ze względu na wysoką cenę, ale również z innego, bardziej „technicznego” powodu. Mianowicie była to pierwsza aukcja, w której konkurowały dwa podmioty starające się o… różne domeny. Konkurentką .hotels była walcząca o uznanie ICANN domena .hoteis, zgłoszona przez portugalską firmę Travel Reservations. Korporacja Internetowa uznała, że rozszerzenia te są zbyt podobne do siebie i tylko jedno z nich ma rację bytu. Booking.com przebił swojego konkurenta starającego się o prawo do .hoteis i tym samym  wyeliminował tę domenę z rynku.

Warto wspomnieć, że Booking.com jest znany z promowania się pod nieistniejącą „domeną” .yeah. W 2013 r. serwis uruchomił kampanię marketingową dedykowaną na rynek amerykański pod hasłem Booking.yeah.

Tagi: , , , , , ,

Komentarz ( 1 )

Czym możesz się podzielić?