Chiny to jedna z największych gospodarek świata. W zeszłym roku inwestorzy z tego kraju zdominowali zachodnie rankingi sprzedaży adresów www. Tym bardziej warto zapoznać się z podstawowymi informacjami na temat specyfiki rynku domen w Państwie Środka.

1. Domeny ze znakami narodowymi cieszą się w Chinach znacznie większą popularnością niż w większości innych krajów świata. Ze zrozumiałych względów. Chińczycy mieli dotychczas słabszy kontakt z alfabetem łacińskim niż choćby Rosjanie czy Hindusi. Jednak adresy IDN na rynek chiński wprowadzane są dopiero od niedawna. Oznacza to, że ten segment biznesu domenowego będzie należał do najbardziej dynamicznie rozwijających się.

2. Dla domainerów spoza Chin największą przeszkodę w inwestycjach w tamtym kraju stanowi bariera językowa. „Chińszczyzna” uważana jest za jeden z najtrudniejszych języków świata. Jednak dla ambitnych domainerów jest światełko w tunelu: język chiński podobno jest bardzo logiczny. Niektórzy spekulują, że właśnie z tego powodu Państwo Środka „rodzi” znakomitych programistów i inżynierów. Dodatkowym ułatwieniem w nauce chińskiego jest fakt, że język ten pozbawiony jest fleksji – a więc nie ma potrzeby „wkuwania” odmiany wyrazów.

3. Rynek wtórny chińskich domen liczy co najmniej 1,2 miliarda potencjalnych klientów. Tyle bowiem osób posługuje się chińskim (mandaryńskim) jako pierwszym językiem.

4. Próba inwestowania w chińskie nazwy w zapisie łacińskim jest bardzo ryzykowna. Transkrypcja standardowego języka mandaryńskiego na alfabet łaciński, czyli hanyu pinyin, jest bowiem stosowana z dużą swobodą.

5. ICANN w zarządzaniu chińskimi domenami posługuje się tzw. zestawami wariantów, obejmującymi różne warianty danego znaku w alfabecie chińskim. Gdy jeden z takich znaków zostanie zarejestrowany jako adres www, wówczas ICANN blokuje inne nazwy z tego samego zestawu wariantów.

6. Docelowo na rynek trafi 39 nowych domen będących chińskimi IDN-ami. Obecnie największą domeną w Chinach jest .cn, w której zarejestrowanych jest 11,3 miliona nazw – to trzecia ccTLD na świecie pod względem liczby zarejestrowanych adresów, po .tk (28,5 miliona) i .de (15,8 miliona).

7. W Chinach bardzo popularne są domeny numeryczne. Powodów jest kilka:
– po pierwsze, są rozpoznawalne i łatwe do zapamiętania (przynajmniej zdaniem Chińczyków),
– po drugie, Chińczycy lubują się w numerologii i przypisują liczbom znaczenie magiczne, związane z wróżbami,
– po trzecie i najważniejsze – w języku chińskim występuje wiele homofonów, zaliczają się do nich również liczby; w efekcie za pomocą liczb można zapisywać pojęcia wymawiane podobnie lub identycznie jak liczba wykorzystana do zapisu

8. Największa giełda domen w Chinach to 4.cn. W ostatnim roku było o niej głośno ze względu na wysokie transakcje realizowane za jej pośrednictwem. Jednak oprócz 4.cn w Państwie Środka działa co najmniej osiem dużych serwisów pośredniczących w transakcjach domenowych, m.in… 22.cn i 88.cn.

Tagi: 22.cn, 4.cn, 88.cn, alfabet chiński, Chiny, hanyu pinyin, ICANN, IDN