Sierpień okazał się dobrym miesiącem dla rynku domen. W segmencie .com doszło do jednej siedmiocyfrowej sprzedaży, ale bardziej cieszą wyniki z rynku wtórnego domeny .pl: najdroższy adres sierpnia zmienił właściciela za 25,5 tys. zł.

Mark Zuckerberg zaprezentował na swoim facebookowym koncie sześć nowych przycisków, które mają uzupełnić „like”. Nowe opcje zostały określone mianem „Reakcji” (Reactions) i wyrażają sześć różnych emocji. Wśród nich nie ma jednak przycisku „dislike”.

Google zakupił domenę zawierającą… cały alfabet. Jak wynika z aktualizacji w bazie whois, adres abcdefghijklmnopqrstuvwxyz.com trafił w ręce koncernu z Mountain View 6 października. Cena transakcji pozostaje nieznana. Do transakcji doszło niespełna dwa miesiące po

Serwis DNPric.es opublikował zestawienie wyników sprzedażowych trzech popularnych nowych domen. Okazuje się, że najlepiej radzi sobie najkrótsza z zaprezentowanych końcówek: czteroliterowa domena .guru.

Na stronie Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych pojawiły się orzeczenia z postępowań arbitrażowych. Dokumenty dotyczą czterech spraw z zeszłego roku. W dwóch przypadkach powództwo zostało oddalone, a w dwóch sąd orzekł naruszenie praw powoda.

Liczba nazw zarejestrowanych w rozszerzeniu .com po raz pierwszy w historii przekroczyła 120 milionów. Również po raz pierwszy liczba aktywnych adresów w pliku strefy .com wyniosła więcej niż 119 milionów – tak wynika z danych zamieszczonych na stronie Verisign.

Od momentu wejścia w życie „prawa do bycia zapomnianym” Google usunął z wyników wyszukiwania niemal 11,5 tys. adresów URL na wniosek osób powiązanych z Polską. Liczba ta odpowiada 39,7 proc. wszystkich żądań o usunięcie linku z SERP.

Były pracownik Google kupił domenę Google.com za... 12 dolarów. Nacieszył się nią jednak tylko przez minutę. Do transakcji doszło w wyniku błędu systemu, zaś adres szybko wrócił do prawowitego właściciela.