Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


NASK uwalnia domeny regionalne – komentarz obserwatora rynku

NASK uwalnia domeny regionalne – komentarz obserwatora rynku

W dniu 24.10.2013 NASK, opublikował na swojej stronie internetowej www.dns.pl lakoniczną informację o planowanym uwolnieniu do publicznej rejestracji regionalnych nazw domen .pl. Nazwy te były do tej pory zablokowane do publicznej rejestracji – możliwość taką miały tylko odpowiednie jednostki samorządu terytorialnego albo Skarb Państwa.

Ze względu na pytania ze strony osób zainteresowanych rejestracją tych nazw domeny, informacja ta została uzupełniona kilka dni później, tj 31.10.2013 treścią zarządzenia dyrektora NASK z dnia 8.10.2013, dotyczącego uwolnienia tych nazw domeny. Zarządzenie miało charakter wewnętrznego dokumentu organizacyjnego instytutu, obowiązującego wyłącznie w ramach NASK, pomimo że dotyczyło całego rynku domen w Polsce. Podanie treści dokumentu do publicznej wiadomości spowodowane było wyłącznie naciskami ze strony użytkowników Internetu, co zostało przyznane na stronie internetowej NASK.

Zgodnie z treścią zarządzenia, proces uwolnienia nazw domeny miał nastąpić do dnia 10.12.2013. Lista uwalnianych nazw znalazła się w załączniku, którego treści nie ujawniono. Ponadto, drugi załącznik do zarządzenia zawierał listę innych nazw domeny, których rejestracja była do tej pory niemożliwa, a które zostały również uwolnione; NASK odmówił podania treści załącznika bez uzasadnienia. Co więcej, nazwy nieodpowiadające nazwom regionalnym NASK uwolnił do publicznej rejestracji do dnia poprzedzającego publikację dokumentu dyrektora, czyli do dnia 30.10.2013. Nie podano informacji dlaczego te nazwy zostały włączone w projekt uwolnienia nazw regionalnych oraz kto był adresatem tej zrealizowanej już części projektu.

Zarządzenie precyzowało jedynie graniczną datę do której nastąpi uwolnienie nazw domeny, tj. 10.12.2013, pozostając przy tym w rozbieżności z treścią komunikatu publicznego, który wskazywał z kolei na koniec 2013 roku, natomiast sama ich lista oraz dokładna data wykonania operacji uwolnienia nie została podana do publicznej wiadomości. W dniu 2.12.2013 opublikowana została natomiast kolejna notka informująca o tym, iż w tym właśnie dniu, bez uprzedzenia, udostępniona do rejestracji została lista kilkuset nazw domen regionalnych niezawierających znaków narodowych (nazw domeny nie-IDN).

Jak się okazało, zdecydowana większość uwolnionych nazw została przechwycona przez serwis AfterMarket.pl, dysponujący odpowiednimi środkami technicznymi do przejmowania nazw domeny. Część z tych nazw domeny została następnie wystawiona na sprzedaż  na aukcjach. Zaistniała sytuacja wzbudziła niezadowolenie wielu osób, które były zainteresowane rejestracją tych nazw domeny. Pojawiły się komentarze iż ze względu na brak przejrzystych informacji na temat daty uwalniania nazw domeny z odpowiednim wyprzedzeniem, wiele osób nie miało możliwości ich rejestracji.

Nie sposób nie porównać tu działań NASK do operatora rejestru domeny zza naszej zachodniej granicy – DENIC administrującego domeną .de. Nie tak dawno uwolnione zostały bowiem do rejestracji krótkie (jedno- i dwuliterowe) nazwy domeny .de. Proces ten, choć również krytykowany, był jednak zdecydowanie bardziej przejrzysty – zarówno lista uwalnianych nazw domeny, jak i dokładna data i godzina ich udostępnienia, były określone z góry i znane wszystkim rejestratorom nazw domeny .de, z których każdy miał jednakowe szanse na zarejestrowanie wybranych nazw domeny .de.

O wiele więcej kontrowersji budzi proces uwolnienia nazw domen regionalnych ze znakami narodowymi. O ile domeny bez takich znaków były po prostu niedostępne do rejestracji aż do 2 grudnia br., nazwy domeny ze znakami narodowymi zostały przez NASK zarejestrowane w roku 2003. Proces ich uwolnienia polega zatem na ich skasowaniu o pewnej losowej godzinie, aby później mogło dojść do ich rejestracji. NASK nie udzielił odpowiedzi na temat przyczyn, dla których nazwy tych domen zostały potraktowane w inny sposób.

Udostępnienie nazw domeny poprzez ich skasowanie niesie za sobą jednak liczne problemy, przede wszystkim związane z opcjami na te nazwy. Punkt 16. Regulaminu opcji na rejestrację nazwy domeny z dnia 1.06.2003 głosi bowiem iż „Opcji nie można uzyskać na nazwę domeny regionalnej, w rozumieniu Regulaminu, o którym mowa w punkcie 4 powyżej [to jest Regulaminu nazw domeny z dnia 18.12.2006 – przyp. red.]” Regulamin nazw domeny nie określa w żaden sposób czym jest „nazwa domeny regionalnej”, jednak łatwo domyślić się iż chodzi o treść punktu 6. a.: „nazwa domeny odpowiadającej nazwie województwa, powiatu, gminy lub miejscowości w domenie .pl”.

Jednak niezgodnie z tym punktem regulaminu, opcje te można było zakładać na domeny regionalne IDN jeszcze w październiku br. – ostatnia opcja, na nazwę domeny świdnik.pl, została założona w dniu 19.10.2013. Wkrótce potem rejestracja takich opcji została zablokowana bez żadnego komunikatu ze strony NASK oraz bez powiadomienia o tym potencjalnych osób zainteresowanych jej uzyskaniem. W wyniku tego powstała sytuacja, w której osoby które wcześniej założyły opcje na te nazwy domeny, otrzymają w pierwszej kolejności możliwość ich rejestracji po uwolnieniu, natomiast osoby zainteresowane późniejszą rejestracją takich opcji zostały tej możliwości pozbawione.

Warto zwrócić także uwagę na to, iż par. 2 pkt 5 zarządzenia dyrektora NASK z dnia 8.10.2014 mówi o „uwolnieniu nazw do publicznej rejestracji”. Tymczasem przyjęte rozwiązanie (usunięcie istniejących nazw domen regionalnych posiadających opcje) jest niezgodne z tym zapisem – nazwy takie nie będą dostępne do publicznej rejestracji, ale zostaną udostępnione abonentom opcji. Biorąc pod uwagę fakt, iż osoby dysponujące tymi opcjami zarejestrowały je niezgodnie z zapisami regulaminu opcji, budzi to poważne wątpliwości co do przejrzystości procesów zarządzania nazwami domeny .pl przez NASK. Część komentatorów uważa wręcz, że takie działanie stanowi naruszenie przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, jako że pewna grupa osób otrzymała możliwość przejęcia tych nazw domeny z naruszeniem ustalonych przez samą NASK zasad regulujących rejestrację opcji, z naruszeniem interesów pozostałych użytkowników Internetu.

Nie koniec jednak na tym – punkt 16. Regulaminu opcji na rejestrację nazwy domeny nadal obowiązuje w niezmienionej formie. Niezgodnie z jego zapisem, opcje można nadal zakładać na nazwy domeny regionalne nie-IDN, na przykład na nazwę domenę ropa.pl (opcja utworzona w dniu 3.12.2013). Nie dość więc na tym że regulamin nie został dostosowany do nowej sytuacji powstałej po uwolnieniu domen regionalnych, to NASK stosuje zapisy tego regulaminu w sposób przypadkowy. Niestosowanie przez NASK własnego regulaminu jest bardzo niepokojącym zjawiskiem, zważywszy na wyłączność NASK na rynku domeny .pl.

Wszystkie powyższe wątpliwości pokazują iż proces działania NASK jako rejestru nazw domeny .pl jest nieprzejrzysty i budzi wiele kontrowersji. Sytuacja taka nie mogłaby mieć miejsca w krajach takich jak Niemcy czy Wielka Brytania, gdzie zarządzenie domeną narodową oddane jest w ręce podmiotów zrzeszających różnych uczestników tamtych rynków domen internetowych zamiast centralizacji i wyłączności, i gdzie reguły działania rejestrów wymuszają jawność oraz przejrzystość wszystkich podejmowanych decyzji oraz ochronę interesów wszystkich uczestników rynku. Brak włączenia w zarządzanie domeną .pl innych uczestników rynku jest wyjątkowy w skali Europy, co, jak się okazuje, poważnie wpływa na funkcjonowanie naszej domeny narodowej i rozwój społeczeństwa informacyjnego, o którym mowa w zarządzeniu dyrektora NASK.

Poprosiliśmy NASK o wypowiedź w sprawie opisanych powyżej wątpliwości związanych z procesem uwalniania regionalnych nazw domen IDN, jednak nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi na zadane pytania.

Zdjęcie © Adam Pruszyński / Wikimedia, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0.

Tagi: , , , ,

Komentarze ( 8 )

Czym możesz się podzielić?